polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Ciasto szczęścia lub chleb watykański. Pod takimi nazwami znany jest prezentowany dziś wytwór cukierniczy. Jakby tego nie nazywać, ciasto ma ponoć magiczne właściwości spełniania życzeń i przynoszenia szczęścia.
Jeszcze nie doświadczyłam tej tajemnej mocy, ale z pewnością mogę stwierdzić, że ciasto jest przepyszne, a jego smak zupełnie odbiega od znanych mi wypieków.
Jeśli wierzyć instrukcji, którą otrzymałam, chleb taki piecze się tylko raz w życiu. W Internecie znajdziecie mnóstwo legend na temat jego pochodzenia, w wolnym czasie zachęcam do poszperania. Podstawą tego ciasta jest zaczyn, który dostaje się z ręki do ręki. Swój oczywiście dostałam od Mamy, jak zresztą większość fajnych przepisów.
Proces przygotowania ciasta do pieczenia trwa 7 dni, ale bez obaw, nie wymaga ono zbytniego nakładu energii, czynności ograniczają się na ogół na dodania kolejnego składnika bez konieczności nawet zamieszania ciasta. I tu ważna kwestia : ciasto można mieszać tylko plastikową bądź drewnianą łyżką, należy je przechowywać cały tydzień w temperaturze pokojowej, w misce (tylko nie metalowej!) przykrytej lnianą ściereczką.
Jeśli staliśmy się szczęśliwymi posiadaczami zaczynu, przystępujemy do działania:
Poniedziałek Otrzymane ciasto przekładamy do większej miski i dodajemy 250g cukru (nie mieszamy!)
Wtorek Wlewamy 250ml mleka (nie mieszamy!)
Środa Dodajemy 250g mąki (nie mieszamy!)
Czwartek Ciasto mieszamy rano, w południe i wieczorem
Piątek Dodajemy 250g cukru (nie mieszamy!)
Sobota Ciasto dzielimy na 4 części, 1 zostawiamy dla siebie, resztę rozdajemy znajomym, mamy na to czas do poniedziałku, przekazujemy także przepis.
Niedziela Do pozostawionego przez nas ciasta dodajemy: 250ml oleju, 250g mąki, 3 całe jajka, 0,5 opakowania proszku do pieczenia, 0,5 łyżeczki soli, 1 cukier wanilinowy, 2 starte jabłka oraz 1 startą czekoladę.
Wszystko razem mieszamy drewnianą łyżką, aż masa będzie jednolita. Przekładamy do blachy wyłożonej papierem do pieczenia, pieczemy ok. 45min w 190 C.
Przed zjedzeniem ciasta, należy pomyśleć życzenie.
rok temu piekłam chlebek watykański, muszę przyznać, że to świetna zabawa 😀
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.