Morderstwo czy wypadek?

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   23 września 2015 18:45
Udostępnij

Zwłoki 61-letniej kobiety znaleziono w jednym z domów w Przecieszynie. Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn w podobnym wieku. Okoliczności zgonu przecieszynianki ustalają policjanci i prokurator.

Śledczy podejrzewają, że denatka mogła przed śmiercią doznać urazu głowy. Zlecili sekcję zwłok, która ewentualnie potwierdzi ten trop. Odpowie też na pytanie czy był to cios zadany przez człowieka, czy też uderzenie wskutek wypadku.

Chociaż i w tym drugim przypadku mogło to być działanie osoby trzeciej, która, na przykład, pchnęła i przewróciła kobietę. To jednak na razie tylko dywagacje w sprawie tego nieszczęścia.

Śledztwo prowadzą funkcjonariusze kryminalni z Komisariatu Policji w Brzeszczach, a nadzoruje ich Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu. Policjanci zatrzymali do sprawy dwóch mężczyzn – 60-letniego konkubenta kobiety i jego o trzy lata starszego znajomego. Obaj nocą, kiedy prawdopodobnie doszło do zgonu, przebywali w domu denatki. I obaj w chwili zatrzymania byli trzeźwi.