OŚWIĘCIM. 13-latek porażony prądem na moście kolejowym

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   28 czerwca 2015 09:08
Udostępnij

Prąd z elektrycznej trakcji kolejowej poraził 13-latka z Oświęcimia. Będącego w ciężkim stanie chłopca śmigłowcem przetransportowano do szpitala.

W sobotę około godziny 20 młody człowiek wspiął się na żelazną konstrukcję mostu nad Sołą, po którym biegnie trasa kolejowa w kierunku Skawiny. Chodząc po metalowej konstrukcji stracił równowagę i spadł. Upadając zahaczył o trakcję i doznał porażenia.

Na miejsce przyjechał ambulans i zastęp Państwowej Straży Pożarnej. Ratownicy zdecydowali o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Chłopiec był w bardzo ciężkim stanie. Helikopter zabrał go do jednego ze specjalistycznych szpitali na Śląsku.

Okoliczności wypadku wyjaśniają aktualnie oświęcimscy policjanci.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 28 czerwca 2015 09:34

    o_o

    Od 13-latka można już wymagać jako takiej dojrzałości i rozumienia konsekwencji swoich czynów. Ten jak widać nie był zbyt mądry skoro wyszedł na most kolejowy, a dokładniej jego konstrukcję. Łażenie po torach jest idiotyczne, a wychodzenie na konstrukcję to już jest kompletny debilizm. Za chwilę pewnie będzie zbiórka pieniędzy na jego leczenie.

  • 28 czerwca 2015 09:43

    Pytajnik

    a ja się pytam – co 13-latek robił wieczorem na moście?

  • 28 czerwca 2015 09:47

    mloda mama

    Co 13latek robił o 20 na moście kolejowym? Gdzie byli rodzice? Co za idiota!!! Ma za swoje. Mam nadzieję że koledzy nie będą brać z niego przykładu a wezmą sobie do serca jak głupie pomysły się kończą!!!

  • 28 czerwca 2015 10:02

    Kolo

    nie przesadzajcie, to był wypadek, a On ma 13 lat. Co w tym dziwnego, że się włóczył? Wakacje są! Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

  • 28 czerwca 2015 10:12

    martaa

    #marta,,,,dlaczego zawsze jak coś się stanie dziecku to pada pytanie gdzie byli rodzice?9 letnie dziecku nie musi już być pod stała opieką rodzica,więctakie rzeczy mogą się stać o każdej porze raczej sądzić można samo dziecko które być może chciało zaimponować rówieśnika bądź innym kolegą…każdy z nas miał 13 lat tacy idealnie wszyscy byliscie?nie lamaliscie zakazów od rodziców?nie nie liście chęci by spróbować czegoś niedozwolonego?to nie jest wina rodziców ,,,,,swoją nie odpowiedzialnością naraził sam siebie i przyniosło to takie skutki a rodzice teraz będą za to placic najwyższą cene

  • 28 czerwca 2015 11:04

    kiedyś też młoda

    Ludzie ale głupoty piszecie. O tej porze roku 20 to środek dnia, więc nic dziwnego, że młody biegał po podwórku. Pretensje można mieć do rodziców, którzy nic nie robią z tym, że dziecko całymi dniami siedzi przed komputerem. W jego wieku też się wspinałam na wszystko i biegałam po moście kolejowym. Współczuję z całego serca rodzicom. Pamiętajcie- TO NIE WASZA WINA. Wasze dziecko jest normalnym nastolatkiem, który ma prawo uczyć się na błędach. Przykro tylko, że tym razem zaszło aż tak daleko. Trzymajcie się, modlimy się za chłopaka.

  • 28 czerwca 2015 12:34

    Ziomek

    Raczej wina rodziców, bo za bardzo w dzisiejszych czasach nie orientują się co i gdzie robią ich dzieci. A robią coraz głupsze rzeczy. Za dziecko zawsze odpowiadają rodzice, za jego wychowanie, zachowanie. Dobrze, że stało się to podczas wakacji, bo w innym przypadku pewno winiliby szkołę. Co zrobiła, jak reagował wychowawca ect. ect…. Szkoda tylko zdrowia dziecka . I tyle 🙁

  • 28 czerwca 2015 13:20

    Pawel

    Raczej wina rodziców, bo za bardzo w dzisiejszych czasach nie orientują się co i gdzie robią ich dzieci. A robią coraz głupsze rzeczy. Za dziecko zawsze odpowiadają rodzice, za jego wychowanie, zachowanie. Dobrze, że stało się to podczas wakacji, bo w innym przypadku pewno winiliby szkołę. Co zrobiła, jak reagował wychowawca ect. ect…. Szkoda tylko zdrowia dziecka . I tyle 🙁

    A Ty jak miałeś 13 lat to zawsze mama wiedziała gdzie jesteś? Chłopak powiedział może rodzicom że idzi na podwórko i poszedł na most. Przecież 20 lat temu też się biegało latem do wieczora na dworze bez rodziców. Tak jak Marta napisała – młodzizawsze lubieli iponować drugim i czasami z tego wychodził dramat. Ale prawda jest taka że robiliśmy to wszycy:starzy i młodzi

  • 28 czerwca 2015 13:23

    max

    Z tego co słyszałem to chłopak szedł z ojcem.A młodzi na tym moście często szaleją.

  • 28 czerwca 2015 13:28

    śremiak

    Ludzie zacznijcie myślec!Pomyślcie zanim coś napiszecie!GDZIE BYLI RODZICE-czy zawsze za wami chodziła matka albo ojciec??? sami sobie odpowiedzcie na to pytanie.WIEC ZIOMEK NIE P*****L

  • 28 czerwca 2015 13:29

    pieczarka8805

    13 latek na polu jest chyba bardziej normalny od 13 latka przed laptopem albo konsolą!!! nie ma tu kogo winić,to taki wiek…wszystkiego chce sie spróbowac,jest sie najlepszym..ja w tym wieku byłam bardzo krótko trzymana a i tak miałam pomysły takie,że aż cud że nic sie nie stało…więc przestańcie głupio osadzać.

  • 28 czerwca 2015 13:58

    Kpiarz!

    #marta,,,,dlaczego zawsze jak coś się stanie dziecku to pada pytanie gdzie byli rodzice?9 letnie dziecku nie musi już być pod stała opieką rodzica,więctakie rzeczy mogą się stać o każdej porze raczej sądzić można samo dziecko które być może chciało zaimponować rówieśnika bądź innym kolegą…każdy z nas miał 13 lat tacy idealnie wszyscy byliscie?nie lamaliscie zakazów od rodziców?nie nie liście chęci by spróbować czegoś niedozwolonego?to nie jest wina rodziców ,,,,,swoją nie odpowiedzialnością naraził sam siebie i przyniosło to takie skutki a rodzice teraz będą za to placic najwyższą cene

    Nie wiem czy ty łamałaś jakieś zakazy, ale na pewno łamałaś nakazy.A już na pewno nakaż nauczenia się sposobu poprawnego posługiwania się pismem w rodzimym języku. Żeby zmieścić tyle byków ww jednym wpisie, trzeba było łamać nakaz nauki od pierwszej do ostatniej klasy, jaką udało ci się skończyć.

  • 28 czerwca 2015 14:02

    Emerytka.

    [quote name=”o_o”]Od 13-latka można już wymagać jako takiej dojrzałości i rozumienia konsekwencji swoich czynów. Ten jak widać nie był zbyt mądry skoro wyszedł na most kolejowy, a dokładniej jego konstrukcję. Łażenie po torach jest idiotyczne, a wychodzenie na konstrukcję to już jest kompletny debilizm. Za chwilę pewnie będzie zbiórka pieniędzy na jego leczenie.[/quote
    Nawet jeśli będzie potrzebna zbiórka – tobie dobroczynność raczej nie grozi. A dzieciaka żal! I rodziców też.

  • 28 czerwca 2015 14:38

    Jano1234

    To była kwestia czasu. Skarał Bóg za co mógł. To powinno wystarczyć za cały komentarz. Nie wierzę że był tam sam bez swoich przybocznych. Jego szczęście że most kolejowy to główne tereny spacerowe Oświęcimia i „zapewne” wszyscy byli tam przypadkiem.

  • 28 czerwca 2015 15:13

    KamilTRG

    Nie żeby coś, jednak ja też 13 lat mam i uważam, że głupotą jest wchodzenie na takie obiekty. Rodzice nie mają tutaj nic do powiedzenia – to głupota tego chłopaka, nic więcej.

  • 28 czerwca 2015 15:51

    krzysiek

    jak widzę niektórych komentarze to naprawdę albo mieli ciężkie dzieciństwo albo ich trzymali w piwnicy ,bo ja nie też byłem młody i tez się robiło głupie rzeczy .i wiadomo chłopak zrobił zle i zapłaci za to ogromną cenne ale czy powód żeby go tutaj potępiać? .I co mają do tego rodzice to była godzina 20? jest lato w moim wieku to każdy o tej porze był na polu ,zwłaszcza w wakacje.ale dla wielu z was pewnie lepsze jest,trzymania dzieciaka w domu i niech siedzi przed kompem i grubnie w domu ,niz biegac po polu 🙂

  • 28 czerwca 2015 16:02

    Adi

    Od 13-latka można już wymagać jako takiej dojrzałości i rozumienia konsekwencji swoich czynów. Ten jak widać nie był zbyt mądry skoro wyszedł na most kolejowy, a dokładniej jego konstrukcję. Łażenie po torach jest idiotyczne, a wychodzenie na konstrukcję to już jest kompletny debilizm. Za chwilę pewnie będzie zbiórka pieniędzy na jego leczenie.

    Słuchaj no ty wrażliwy i „mądry” człecze. Chłopak faktycznie powinien już trochę myśleć i mieć świadomość że to co robi jest wysoce niebezpieczne pod warunkiem jeszcze tego że miał go kto uczulić na takie sytuacje. Tylko jak się to ma do tego że widziałem tam ostatnio i to całkiem przypadkiem będąc na wycieczce rowerowej z córką dryblasów po 18 -20 lat którzy robili to samo. (Od razu uczuliłem swoją córę że takie zachowanie jest ryzykanckie i niesie ze sobą niebezpieczeństwo kalectwa lub śmierci.) Taki trzynastolatek widząc takie wyczyny myśli wtedy ze jeśli oni czyli ci starsi to robią to ja tez dam radę i zaszpanuję przed koleżkami. Tak więc zanim wylejesz beczkę pomyj na takiego młokosa niestety niezdającego sobie do końca sprawy ze wszystkich swoich czynów i naśladującego starszych i rzekomo „mądrzejszych” to może się zastanowisz . Lepiej życzyć jemu i jego rodzicom szczęśliwego zakończenia tej przykrej sprawy.Jeśli bezie zrzuta na leczenie to ja napewno się do niej przyłączę bo na tym polega solidarność ludzka wobec nieszczęścia .

  • 28 czerwca 2015 16:42

    Tasia

    Głupota chłopaka……. owszem ale sama w jedo wieku bigałam po tym moście, ba miedzy belkami po torach nad wodą, koledzy wielokrotnie wspinali się na most, z perspektywy czasu mogę stwierdzic totalna głupota, bezmyslność i igranie ze swoim życiem i zdrowiem, wtedy to była świetna zabawa.
    Wina rodziców……….. absolutnie żadna, w tym wieku ukrywa sie na podwórku przed oczami rodziców i robi sie różne głupoty, gdyby moi rodzice wiedzieli co robiłam miałabym szlaban chybaaż do ukończenia studiów wiec ludzie troszeczkę pokory nie naskakujcie na tych ludzi, którzy teraz przeżywają koszmar i zapewne bez waszej pomocy obwiniają siebie. Gwarantuję że Wy też nie wiecie jakie głupoty robią wasze dzieci, a robią na pewno i nieraz igrają ze swoim zdrowiem, a przykre jest to że i tak ich nie upilnujecie.
    Życzę szybkiego powrotu do zdrowia

  • 28 czerwca 2015 17:19

    Czarna

    Szkoda chłopaka ale wiedział co robi…z tego co wiem to on rodziców nie ma….:-(

  • 28 czerwca 2015 18:39

    michał01

    Co 13latek robił o 20 na moście kolejowym? Gdzie byli rodzice? Co za idiota!!! Ma za swoje. Mam nadzieję że koledzy nie będą brać z niego przykładu a wezmą sobie do serca jak głupie pomysły się kończą!!!

    Ty może nie była byś „młoda mama” tylko trzeba było być na 20 w domu. Młodość ma swoje prawa.Kiedy się wyszaleje jak będzie młodym tatą?

  • 28 czerwca 2015 21:33

    jadzja

    A to b.n

  • 29 czerwca 2015 07:32

    ziom

    Nie wina rodziców bo pewnie pracują całymi dniami żeby było z czego żyć takie mamy państwo !!!
    Sam biegałem po górze tego mostu i wiem że extra frajda z zasola chłopak spadł i na wózku jeździł a i tak nadal tam chodziliśmy było to jakieś 20 lat temu .

  • 29 czerwca 2015 09:27

    oLo

    Nie wina rodziców bo pewnie pracują całymi dniami żeby było z czego żyć takie mamy państwo !!!
    Sam biegałem po górze tego mostu i wiem że extra frajda z zasola chłopak spadł i na wózku jeździł a i tak nadal tam chodziliśmy było to jakieś 20 lat temu .

    Nie jeden miejscowy szczawik tam właził (ja również) a nawet skakali z góry do wody jak było jeszcze głęboko bo teraz płycizna tam…
    Pozdro

  • 29 czerwca 2015 11:27

    ktoś

    Chłopak nie ma rodziców…

  • 29 czerwca 2015 14:28

    przemooo

    Nic dziwnego skoro miasto nie ma nic di zaoferowania dla dzieci i mlodziezy za symboliczna zlotowke. Miasto doklada kase do wielkich imprez na ktore stac tylko garstke ludzi z naszej okolicy. Mnie osobiscie szkoda chlopaka Trzymaj sie kolego i wracaj do zdrowia przed Toba jeszcze sporo zycia nie poddawaj sie.!!! 🙂 A was ludzie co piszecie teksty typu gdzie byli rodzice ustawilbym na tym moscie i kazal sie zastanowic nad waszym zyciem bo moze chlopak nie ma rodzicow nie wiem tego. Jednak kazdy moze pisac co chce bo to jestdemokracja . Znieczulica i tyle w temacie.

  • 29 czerwca 2015 15:24

    Świadek

    Informacje są błędne chłopak wcale nie był sam tylko z paroma kolegami którzy spożywali alkohol , chodzili po szkielecie mostu jego koledzy nie zwracali na niego uwagi nie mówili żeby zszedł . Chłopak wcale się nie poślizgnął tylko stanął nogami na przewody elektryczne całe buty zaczeły sie palić po kilku sekundach spadł na głowe na metalowe kratki gdy koledzy zobaczyli że leży i się nie rusza zaczeli uciekać i został sam . Chłopak nie ma rodziców jest pod opieką babci więc nie piszcie głupot jak tam nie byliście i nic o nim nie wiecie . Swiadek zdarzenia

  • 29 czerwca 2015 15:53

    olo

    hyhy dobre:)

  • 29 czerwca 2015 17:58

    roxsana

    dajcie spokój tym komentarzom jestem jego ciocia i zapewniam tych co pisza ze nie ma rodziców ze ma i to liczna rodzine az serce boli co wy piszecie

  • 29 czerwca 2015 18:12

    zasolanin 2

    Większość z nas tam się bawiła !!!
    To nie jest wina rodziców też nie mówiłem gdzie chodziłem a biegałem po kolejowym i to bardzo często pod kładką też po rurach. Więc wiem jaka to frajda miałem szczęście że nic mi się nie stało a temu dzieciakowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia .
    Nie krytykujcie rodziców bo to nie ich wina.

  • 29 czerwca 2015 18:36

    o2

    Informacje są błędne chłopak wcale nie był sam tylko z paroma kolegami którzy spożywali alkohol , chodzili po szkielecie mostu jego koledzy nie zwracali na niego uwagi nie mówili żeby zszedł . Chłopak wcale się nie poślizgnął tylko stanął nogami na przewody elektryczne całe buty zaczeły sie palić po kilku sekundach spadł na głowe na metalowe kratki gdy koledzy zobaczyli że leży i się nie rusza zaczeli uciekać i został sam . Chłopak nie ma rodziców jest pod opieką babci więc nie piszcie głupot jak tam nie byliście i nic o nim nie wiecie . Swiadek zdarzenia

    A gdzie jest napisane, że był sam?

  • 29 czerwca 2015 18:42

    iweta

    a gdzie są „młode mamy” którym dzieci czolgajace się po podłodze z okien wypadają?

  • 1 lipca 2015 09:43

    Adaś

    Informacje są błędne chłopak wcale nie był sam tylko z paroma kolegami którzy spożywali alkohol , chodzili po szkielecie mostu jego koledzy nie zwracali na niego uwagi nie mówili żeby zszedł . Chłopak wcale się nie poślizgnął tylko stanął nogami na przewody elektryczne całe buty zaczeły sie palić po kilku sekundach spadł na głowe na metalowe kratki gdy koledzy zobaczyli że leży i się nie rusza zaczeli uciekać i został sam . Chłopak nie ma rodziców jest pod opieką babci więc nie piszcie głupot jak tam nie byliście i nic o nim nie wiecie . Swiadek zdarzenia

    Prawdą jest tylko to, że gówniarzem opiekuje się babcia, bo rodziców to on ma. Tatuś siedzi lub siedział w więzieniu (i to chyba nie raz) a mamusia „poszła w Polskę”…

  • 3 lipca 2015 00:18

    Xdd

    Co sie stalo to sie nie odstanie.. Szkoda chlopaka ! Ale uwazam ze wgl nie powinniscie sie wtracac w jego z
    ycie osobiste (czy ma rodzicow czy nie ) bo na pewno to nie wwsza sprawa SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA !


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.