OŚWIĘCIM. Wylewali siódme poty, by ratować chore dzieci

16 tysięcy 560 złotych przekaże PZU na konto Fundacji Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy w Oświęcimiu. Towarzystwo ubezpieczeniowe przyjechało do miasta nad Sołą z akcją „Podziel się kilometrami”.

Przed Biedronką na Zasolu i przy Chemiku stanęły namioty, a w nich urządzenia treningowe – bieżnie, rowerki, ergometry i orbitreki. Każdy, kto miał chęć, ale też szczęście, by się dopchać, mógł na tych sprzętach „nabijać” kilometry. Za każdy PZU zadeklarowało wpłacić na konto fundacji 10 złotych. W sumie oświęcimianie, ale też przyjezdni, przejechali, przebiegli i przepłynęli 1656 kilometrów.

Rekordzistami oświęcimskiej edycji akcji są Jakub Konczarek i Damian Korczyk, którzy w dwójkę przejechali 320 km. Tym pasjonatom jazdy na rowerze i ich udziałowi w pomocy MOWP poświęcimy oddzielny artykuł.

– Wzruszył nas do łez mały Kuba Grubka, który przez dwa dni nabijał kilometry na orbitreku i nie przeszkadzała mu w tym nawet złamana ręka, unieruchomiona  gipsową szyną – mówi Monika Bartosz, prezes fundacji.

W namiotach PZU pojawili się sternicy i pracownicy samorządów oraz radni miasta, gminy Oświecim i powiatu oświęcimskiego. Kilometrami dzielili się dyrektorzy, przedsiębiorcy, członkowie klubów i stowarzyszeń, także sportowych, uczniowie i zwykli oświęcimianie, którzy poprzez samą chęć pomocy stawali się niezwykli.

Pomagały też dzieci, w tym Igor Bartosz. To głównie przez jego chorobę narodziło się wielkie dobro, czyli Mała Orkiestra Wielkiej Pomocy, która pomaga chorującym maluchom.

– Bo wszyscy wiedzieli, że biegając lub pedałując, działają na rzecz chorych dzieci. Była to nie tylko okazja do odrobiny wysiłku, który pozytywnie wpłynął na nasze zdrowie, ale również możliwość pomocy innym. Oby więcej takich akcji. Oświęcim pokazał, że jest na nie gotów – podsumowuje Orkiestra.

Wcześniejszą relację z akcji można obejrzeć TUTAJ.

Najnowsze realizacje wideo