BRZESZCZE. Śmierć górnika w kopalni

Jola Wodniak  |   Fakty  |   12 kwietnia 2014 09:55
Udostępnij

41-letni górnik, mieszkaniec Osieka, zmarł w skutek obrażeń, poniesionych podczas wypadku w pracy. Do tragicznego zdarzenia doszło w Kopalni Węgla Kamiennego Brzeszcze.

Do wypadku doszło w nocy. Mężczyzna zginął prawdopodobnie od uderzenia wężem ciśnieniowym. Okoliczności wypadku bada policja i prokuratura.

Górnik z 23-letnim stażem pozostawił żonę oraz dwójkę dzieci.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 12 kwietnia 2014 10:27

    Maniek

    Straszne….

  • 12 kwietnia 2014 10:54

    anna Grosser

    Szczęść Boże…za każdy zjazd i wyjazd…Niech Bóg przyjmie Cię do siebie a,rodzinę w tym trudnym czasie obdarzy opieką (*)

  • 12 kwietnia 2014 13:10

    aaa

    Szczynsc boże [*]

  • 12 kwietnia 2014 19:29

    Sztygar z Piasta

    Wyjątkowy pech ,ciśnienie ok.200 atn.to ogromna siła .Kiedy wyprowadziłem 16 górników z rejonu zadymienia (znałem cały rejon kopalni ).Paliło się na p.650 i dym poszedł na p.500 w KWK Piast to dyspozytor powiedział -Andrzej uratowałeś tych ludzi a Dyrektor Naczelny od tego jest sztygar d/s.wierceń ma znać całą kopalnie.To ogromna tragedia w tej rodzinie z Osieka .Taka jest praca górnika…

  • 12 kwietnia 2014 20:17

    slusarz

    do Sztygar z piasta….. jak cos to cisnienie jest od 280 do 330 bar , chyba jestes z odstawy glownej, Spoczywaj w Spokoju Andrzej…..

  • 12 kwietnia 2014 20:44

    boziu

    Do tego Szytgara z piasta !!!!
    Aleś się pochwalił niech cię …
    każdy zna dół kopalni tzn drogi ucieczkowe a ty błysłeś jak zeszłoroczny śnieg .
    Chcesz nobla?


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.