polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Jeden podpis, a raczej jego brak, zadecydował o tym, że trwające ponad 1,5 miesiąca negocjacje pomiędzy Kompanią Węglową i związkami zawodowymi górników skończyły się fiaskiem. Z powodu braku porozumienia zarząd spółki najprawdopodobniej wdroży własny, radykalny program restrukturyzacji, który obejmie między innymi kopanie w Brzeszczach i Bieruniu.
Żeby wypracowane porozumienie mogło wejść w życie, potrzebne były podpisy wszystkich 13 działających w firmie związków. Jednak związek Kadra odmówił przyjęcia dokumentu, który między innymi miał zagwarantować pracę górnikom dołowym do 2020 roku a w administracji na najbliższe trzy lata, brak łączenia kopalń i utrzymanie niektórych świadczeń dla załogi, takich jak utrzymanie dopłat dla pracowników, którzy mają dzieci w wieku szkolnym.
– Przez półtora miesiąca prowadziliśmy merytoryczne rozmowy, wspólnie ze stroną społeczną wypracowując alternatywne rozwiązania dla wielu trudnych elementów projektu programu restrukturyzacji. W środę osiągnęliśmy ustne porozumienie, które dziś zostało przelane na papier, miało być jeszcze dyskutowane i podpisane. Wymagało to jednak zgody wszystkich organizacji związkowych – tłumaczy Marek Uszko, wiceprezes Kompanii Węglowej.
Zarząd nie mógł zawrzeć porozumienia bez pełnej zgodności wszystkich związków. Dałoby to szansę do późniejszego podważenia dokumentów. Związek zawodowy Kadra zakwestionował wszystkie zaproponowane zapisy porozumienia. Problemem było między innymi pozbawienie pracowników administracji posiłków profilaktycznych i wstępne zawieszenie wypłaty 14 na trzy lata.
Jarosław Grzesik, lider górniczej Solidarności stwierdził, że w takiej sytuacji należy się spodziewać, że członkowie związku Kadra sami będą wskazywać te osoby z administracji, które mają zostać zwolnione.
Brak porozumienia sprawił, że 31 stycznia zarząd spółki przedstawi radzie nadzorczej pierwotny, bardziej radykalny program restrukturyzacji Kompanii Węglowej. Są szanse na drobne korekty w dokumencie, jednak zasadnicze założenia będą realizowane.
Pod znakiem zapytania znajdzie się więc los 1000 pracowników administracji. Jak zapewnia wiceprezes Uszko, ta sprawa będzie jeszcze konsultowana ze związkami, ale w innym trybie, związanym z ustawą o zwolnieniach z przyczyn ekonomicznych. Można się jednak spodziewać, że nie obejdzie się bez zwolnień w tym dziale. Pierwotny plan zakładał ograniczenie kosztów utrzymania administracji, co jest jednym z najważniejszych punktów w programie.
dobrze wam tak znam wielu ryli ktorzy chwala ze za cala szychte dwie godziny przerobia a z tego polowe przespia i tyle zarobia za nic polowe ukrucic na rok czasu a kopalnia stanie na nogi
Nemo dobrze gadaasz,reszta musi zapier… na ich przywileje..
to przyjmij się baranie jeden z drugim na dół to zobaczysz jak szybciutko schudniecie i wyrzygacie te przywileje i pamiętajcie o tym że górnik wypracowuje na swoją wypłatę i zus anie siedzi na budrzetówce kretyny!!!!!!!!!!!
A kto komu każe robić na dole??? jak nie ma rentowności czyt. kasy, a samo fedrowanie nic nie da bo jak nie ma zbytu na wungiel to pieniądze sie nie znajda same czysta ekonomia. A to że w kopalniach robi na górze wiecej ludzi niz na dole to tylko świadczy o nieudolności zarządcy. Ps kto widział żeby kadrze dawać posiłki regeneracyjne, deputat węgla i inne przywileje.
slawek jak masz taką ciężką pracę to się przenieś na fiata lub na budowę ,górnicy narzekają na ciężką pracę ale po 25 latach pracy nie siedzą na emeryturach tylko dorabiają blokując miejsca pracy młodym ,większa część dorabiając do i tak nie niskiej emerytury za grosze, psuje rynek pracy bo młody człowiek za te same grosze musi wyżywić całą rodzinę
praownik jak masz tak ciężką prace na fiacie to przenieś się ty na kopalnie trzeba było myśleć jak miałeś 18 lat to byś teraz szedł na emeryture a przywileje powstały za Gierka bo nie było chętnych rąk do zapieprzania na dole kiedy to trzeba było spłacać Rosji długi węglem przez 30 lat i w dziwny sposób wszyscy zapomnieli że ŚLĄSK tego DOKONAŁ jedni na dole mają lżej a drudzy muszą harować i stracić zdrowie tak jak ja
W każdym normalnym kraju powtarzam normalnym jeżeli doprowadza się do upadku lub tak ogromnego zadłużenia takiej wielkiej firmy jaką jest kompania węglowa to pierwszą rzeczą jaką powinno się zrobić to zamknąć i odwołać zarząd . Przecież to oni podejmowali decyzje , to oni w czasie prosperity odbierali wysokie nagrody finansowe . Teraz kiedy są problemy to winny jest górnik , więc trzeba jemu obciąć zarobki to jemu trzeba zabrać przywileje górnicze wywalczone i opłacone krwią poprzednich pokoleń górników . Żyję już dosyć długo w tym kraju i chciał bym jeszcze dożyć czasów kiedy za błędy popełnione przez urzędników odpowiedzą nieudolni urzędnicy .
panowie a ja robiłem pod firmą bez zadnych przywileji i mi bylo dobrze ale wiek emerytalny jest w sam raz ,bo tak jak nie ma starych żołnierzy na polu bitwy tak samo nie uciągniesz na dole w pewnym wieku a tak wogole to ci z Wiejskiej chcą wszystkich skłucić
ZLIKWIDOWAĆ WSZYSTKIE DODATKI NIEROBOM W BIUROWCU !!!!!!
Nkazdy robi gdzie robi ale to ze na emeryturze jeszce robia to jest chore . Niech maja to co maja ale niech sobie odpuszcza robote na emeryturze !!!!!!! Trzeba wszystkich szanowac ale nie pochwalam tej pracy na emeryturze .dac młodym pracowac !!
zgadzam się z „pracownik”skoro mogą dorabiać to niech za….do 67 u siebie i nie blokują miejsc innym co nie maja grosza
slawek ty mnie nie strasz kopalnią bo na niej pracuję od 1980roku a praca na dole nie jest mi obca zjazd po godz 6 a wyjazd o13 a jak się pracuje to ty mnie nie ucz , i na tym zakończę bo szkoda wyciągać więcej brudów
Samotny emeryt, który ma 1000 zł emerytury musi dorobić na lekarstwa choćby jako cieć, bo po zapłaceniu rachunków zostaje mu około 300 – 400- zł na życie. Niektórzy mają jeszcze niższe emerytury.
Skoro jest tam tak dobrze, to czemu nie składacie podań? Zazdrościć to każdy głupi potrafi.
Alojzy”Samotny emeryt, który ma 1000 zł emerytury”Jeżeli przyjąć twoją wysokość emerytury to masz 1000zł na 1 osobę a młody człowiek zarobi 1600zł i ma na utrzymaniu żonę i dzieci a wracając do wysokości emerytur górniczych to wynosi w zależności od stołka powyżej 3000zł plus deputat węglowy.Ta twoja emerytura 1000zł była liczona chyba z kilku lat które przepracowałeś
Pracownik ty nigdy nie pracowałeś w przodku a co ty tam robisz jeszcze od 80 roku bo ja za rok idę na emeryturę a pracuje od 88 roku
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.