polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Igrzyska Olimpijskie w 2022 roku mogą być szansą na szybsze połączenie kolejowe z Oświęcimia do Krakowa. Według zapewnień Polskich Kolei Państwowych nie są to tylko obietnice, a pierwsze efekty podróżni powinni zobaczyć za dwa, trzy lata.
Impulsem do naprawy trakcji na trasie Oświęcim-Trzebinia jest fakt, że gród nad Sołą znalazł się w gronie miast, które miałby gościć sportowców w 2022 roku. Remont odcinka znacznie przyspieszyłby połączenie kolejowe do Krakowa. Obecnie po minięciu stacji w Chełmku pociągi poruszają się miejscami nawet pięć kilometrów na godzinę. Wszystko za sprawą fatalnego torowiska na trasie 93.
Podczas spotkania w Galerii Książki w Oświęcimiu, w którym uczestniczyli między innymi Marek Sowa, marszałek Małopolski, przedstawiciele gmin, przez które przebiega linia kolejowa oraz Marcin Mochacki z PKP, padło wiele optymistycznych zapewnień. Pełnomocnik Polskich Linii Kolejowych był szczególnym optymistą, jeżeli chodzi o realizację inwestycji. Według Mochackiego jedynym problemem, są pieniądze. Remont tego odcinka może kosztować nawet ponad 300 milionów złotych. Inwestor liczy na unijne pieniądze z programu spójności na lata 2014-2020.
Obecnie drogę, liczącą około 65 kilometrów, pociągi pokonują w blisko dwie godziny. Trwa także remont trasy przez Spytkowice, gdzie ponad rok temu koleje zawiesiły transport pasażerów. Jest to jednak ważna linia dla ruchu towarowego. Marek Sowa stwierdził również, że pociągi pasażerskie przestały jeździć po tej trasie, ponieważ połączenie było nierentowne i jeżeli taki stan rzeczy się utrzyma, to podróżni dalej nie pojadą do Krakowa przez Zator i Spytkowice.
Optymizmu PKP nie podzielają podróżni. – Już wiele razy obiecywali poprawę tej trasy, a jest dalej tak samo, niekiedy nawet gorzej. Niby można podróżować nowoczesnym pociągiem, ale co z tego, jak dojazd jest męczący ze względu na czas. Mieszkańcy też powinni uodpornić się na takie obietnice i czekać efektów. Bo na pewno niejedne się pojawią, w końcu w tym roku wybory, czyli czas rzucania tego typu zapewnień, często bez pokrycia – mówi Krzysztof Nowak, dojeżdżający na studia do Krakowa.
A co powiedział na ten temat Przewodniczący Rady (Z PO, asystent jakiegoś posła)?
„:NIE UFAM PKP:” i uciął temat z 3 lata temu.
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.