Legwan złapany. Jaszczurka wróciła do właściciela

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   22 lipca 2023 13:48
Udostępnij

Znaleziona w Brzezince samica legwana wróciła do właściciela. Okazało się, że jaszczurka kilka dni temu samowolnie opuściła wolierę.

Gad, który pierwszy raz pojawił się w Brzezince we wtorek, nie doczekał się na służby i poszedł w siną dal, a konkretnie zniknął w trawie. Po naszej publikacji wzbudził strach w mieszkańcach nie tylko tego sołectwa, ale też pobliskich Pław i Harmęż.

Usłyszeliśmy od kilku osób, że nie zamierzają pokonywać drogi do Oświęcimia rowerem ze strachu przed jaszczurką.

W piątek legwana na dachu altanki dostrzegł młody mieszkaniec domu przy ulicy Piwnicznej. Powiadomił mamę, a ta policję.

„Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Jeden z nich po drabinie wspiął się na dach altanki, po czym narzucił na gada firankę użyczoną przez właścicieli posesji. Legwan pomimo oporu szybko został ujęty” – opowiada aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Legwan zielony w radiowozie

Legwan zielony w radiowozie. Fot. Policja

Mundurowi przekazali jaszczurkę lekarzowi weterynarii.

„Całe szczęście nic się jej nie stało. Cała i zdrowa uciekinierka wróciła do domu” – czytam na profilu społecznościowym lecznicy dla zwierząt, która przejęła jaszczurkę.

Mieszkaniec gminy Oświęcim szukał uciekinierki od ubiegłej soboty.

Legwan zielony

Zobacz również

W Brzezince pojawił się jaszczur. Ma ponad metr długości

Gad znaleziony w Brzezince, to legwan – AKTUALIZACJA