Podatki za infrastrukturę kolejową wrócą do gmin

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   3 grudnia 2021 16:11
Udostępnij

Parlament przyjął nowelizację ustawy, na mocy której przedsiębiorcy znów zaczną płacić podatki za grunty z infrastrukturą kolejową.

Od pięciu lat obowiązują przepisy, które podmiotom gospodarczym nieprowadzącym działalności kolejowej pozwoliły na wystąpienie o zwolnienie z podatku, tylko dlatego, że na ich działkach ewidencyjnych znajdował się np. fragment torów kolejowych czy inna infrastruktura kolejowa.

„W przypadku, gdy na kilkunastohektarowej działce ewidencyjnej były między innymi budynki, hale produkcyjne, centra logistyczne, elektrownie, porty czy inne budowle i zaledwie kilka metrów torów czy bocznicy, to cała działka była zwolniona z podatku od gruntu. Oświęcim stracił na tym 11 milionów złotych, bo firmy mogły zgodnie z prawem dokonywać korekt za pięć lat wstecz” – tłumaczy Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowa Urzędu Miasta Oświęcimia.

O zmianę niekorzystnego prawa samorządy wnioskowały od kilku lat. Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia podejmował działania, które miały doprowadzić do wyprostowania przepisów i uszczelnienia systemu podatkowego od 2022 roku.

Pisał do premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów finansów i infrastruktury, a także do marszałek sejmu oraz posłów ziemi oświęcimskiej. W wrześniu nakazał na drogach wyjazdowych z miasta ustawić banery informujące, że miejski samorząd wskutek luki w prawie traci 11 mln zł.

„Starania miasta okazały się zasadne i przyniosły efekt. Kuriozalne zapisy przyjęte w 2016 roku zostały zmienione” – mówi prezydent Chwierut.

Jednocześnie przypomina, że nowelizacja przepisów nie przywróci już 11 milionów złotych, które Oświęcim stracił po uchwaleniu wadliwych przepisów na wniosek rządu Prawa i Sprawiedliwości.

„Byliśmy jednak zdeterminowani, aby w kolejnym roku nie tracić następnych dwóch milionów, bo dochody z tytułu podatku od nieruchomości od firm są istotnym elementem budżetu miasta. Nie byliśmy sami. Problem dotykał wielu samorządów w kraju, a w jego rozwiązanie zaangażował się Związek Miast Polskich i senat. Wsparcie uzyskaliśmy też od parlamentarzystów ziemi oświęcimskiej – zapewnia prezydent Chwierut.

Sternik samorządu podkreśla, że nowelizacja ustawy zlikwidowała lukę podatkową i pieniądze z podatku od nieruchomości od wspomnianych firm trafią do samorządów lokalnych od przyszłego roku.

„Dla Oświęcimia jest to spora kwota, którą będziemy mogli zaangażować na niezbędne wydatki. Tym bardziej, że po przyjęciu Polskiego Ładu przez rządzących samorząd Oświęcimia, jak wiele miast i gmin w Polsce, stracił ogromne dochody. W przypadku Oświęcimiu to ponad 10 milionów złotych w przyszłym roku” – podsumowuje Janusz Chwierut.

Zobacz również:

Oświęcim straci 11 milionów – FILM