polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Podczas burzy gałęzie łamały się i spadały na drogi. Fot. Paweł Wodniak
Jak informuje młodszy brygadier Zbigniew Jekiełek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu, najwięcej zgłoszeń dyspozytor przyjął z gminy Brzeszcze.
„Mieliśmy tam cztery pompowania i siedem powalonych lub uszkodzonych drzew” – mówi Zbigniew Jekiełek, dowodzący też Jednostką Ratowniczo-Gaśniczą w Oświęcimiu.
W gminie Chełmek strażacy dwukrotnie wyjeżdżali do drzew. W gminie Kęty zabezpieczali uszkodzone pokrycie dachowe na remontowanym budynku. W mieście Oświęcim odpompowywali wodę z trzech zalanych dróg i usuwali drzewa. W gminie Oświęcim interweniowali dwukrotnie w związku z zalanymi drogami, także dwa razy wyjeżdżali do uszkodzonych drzew i raz do dachu, z którego spadały dachówki.
W gminie Przeciszów pięć interwencji dotyczyło drzew, a w gminie Zator dwie. Właśnie w Zatorze podczas nawałnicy na drogę krajową nr 44 przewróciło się duże drzewo, blokując całkowicie trakt, którym spora część gości Energylandii, usiłowała uciec przed burzą.
Na interwencje w całym powiecie wyjeżdżali zarówno strażacy z ochotniczych straży pożarnych i straży państwowej.