Pijane rajdy na drogach powiatu – FILM

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   23 marca 2021 14:24
Udostępnij

Policja udostępniła film z pijanego rajdu kierowcy opla, który ściął słup telekomunikacyjny. Kolejny pirat drogowy nie mógł ustać na nogach.

W miniony piątek opublikowaliśmy informację o 42-latku, który jadąc oplem drogą krajową nr 44 w Babicach, uderzył w znak drogowy i ściął drewniany słup telekomunikacyjny.

Mężczyzna miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Z miejsca zdarzenia nie pozwolili mu uciec dwaj inni kierowcy, którzy wezwali policję.

Zobacz:

Wjechał w znak i słup telekomunikacyjny – FOTO

Od rzecznik prasowej oświęcimskiej komendy policji otrzymaliśmy film, na którym widać, jak opel tigra zjeżdża z jezdni i rozbija się na słupie.

Do zatrzymania drogowego przestępcy doszło także w Nowej Wsi. Pijany kierowca wpadł dzięki reakcji młodego człowieka, który dostrzegł jadący slalomem samochód.

Był środek nocy, kiedy 22-letni mieszkaniec gminy Kęty jechał ulicą Oświęcimską, w ciągu drogi wojewódzkiej nr 948, łączącej Oświęcim z Kętami. Przed sobą zauważył fiata, który nie trzymał się prostego toru jazdy. Młodzieniec stwierdził, że kierowca poprzedzającego go pojazdu może być nietrzeźwy i pojechał za nim.

Tuż przed Kętami fiat wjechał na prywatną posesję. 22-latek zablokował wyjazd swoim samochodem i zadzwonił po policję.

„Funkcjonariusze w kilka chwil byli na miejscu. Kiedy weszli na teren posesji, kilka metrów przed fiatem zauważyli leżącego na ziemi, upojonego alkoholem mężczyznę. Był nim 49-letni mieszkaniec Kęt. Świadek rozpoznał w nim kierowcę fiata” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Mężczyzna był tak pijany, że nie mógł poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci przewieźli go do szpitala, celem pobrania krwi do badania.

„Szczególne podziękowania za prawidłową reakcję, należą się Panu Filipowi, który zdecydował się pojechać za nietrzeźwym kierowcą. W ten sposób nie pozwolili, aby drogowy przestępca uniknął odpowiedzialności za zagrożenie, które stworzył na drodze” – ocenia policjantka.

Mężczyźni za jazdę po pijanemu staną przed sądem. Grozi im kara do dwóch lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i konsekwencje finansowe.