polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
W funkcjonowaniu Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kętach nastąpi wiele zmian. Fot. GZOZ w Kętach
Nowych rozwiązań nie jest mało. Wszystkie mają usprawnić relacje pacjent – przychodnia i poprawić dostępność do usług leczniczych w szczególnym czasie rozprzestrzeniania się COVID-19.
Publikujemy treść komunikatu Krzysztofa Klęczara, burmistrza Kęt, wydanego w sprawie funkcjonowania Gminnego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Kętach.
„Analizując skargi, jakie trafiały do mnie w zakresie funkcjonowania Ośrodka wywnioskowałem, że zdecydowana większość z nich ogniskuje się wokół rejestracji do przychodni. Mając na uwadze zarówno uwagi pacjentów, jak i personelu zdecydowaliśmy, że zostanie zmodyfikowany system teleinformatyczny oraz wprowadzony monitoring pracy rejestracji i nagrywanie rozmów. Wszystko stanie się jasne, a niewłaściwe zachowania każdej ze stron będą potwierdzone i udokumentowane, co pozwoli z jednej strony uniknąć niesprawiedliwych ocen, z drugiej zaś sprawnie i precyzyjnie wyciągać wnioski i konsekwencje”.
„Pracownicy Ośrodka, odpowiedzialni za kontakt z pacjentami, są zobowiązani posiadać identyfikatory. Dzięki temu wszelkie uwagi, tak pozytywne jak i negatywne, zgłaszane będą precyzyjnie, co zakończy zarówno proceder „odpowiedzialności rozmytej”, jak i „odpowiedzialności zbiorowej”.
„Rejestracja do Ośrodka już odbywa się przy drzwiach wewnętrznych, za pośrednictwem domofonu. Dla osób oczekujących przygotowano prowizoryczne zadaszenie, chroniące przed deszczem i słońcem. Trwają również prace koncepcyjne, zmierzające do rozwiązania problemu oczekiwania pacjentów na przyjęcie w okresie jesienno-zimowym”.
„Wszystkie potwierdzone (również dzięki wprowadzonej rejestracji rozmów) przypadki słownej lub fizycznej agresji ze strony pacjentów, skierowanej wobec pracowników ośrodka będą bezwzględnie zgłaszane odpowiednim organom, celem ukarania sprawców. Kultura i szacunek obowiązuje nie tylko pracowników, ale także pacjentów”.
„W przypadkach szczególnych, zwłaszcza dotyczących małych dzieci i osób starszych, na wyraźną prośbę pacjenta/opiekuna, osoba taka nie zostanie skierowana na teleporadę, bez bezpośredniej rozmowy z lekarzem.
„System teleporad wynika z centralnych wytycznych i obowiązuje w całym kraju. Mam świadomość, że placówki służby zdrowia są zobowiązane, by się do tych wytycznych stosować. Mam nadzieję, że przedstawione propozycje rozwiązań choć w części poprawią komfort korzystania przez pacjentów z usług kęckiego ośrodka”.
„Od początku apeluję, by odważyć się spojrzeć poza własny punkt widzenia, co pozwoli zrozumieć argumenty drugiej strony. Stosując się do własnego apelu, odniosę się ostatni raz do mojego pierwszego w tej sprawie wpisu. Choć osobiście nadal nie dostrzegam ku temu powodów, część lekarzy poczuła się urażona moim wpisem, uznając go za atak i brak szacunku do ich pracy. Wszystkich, którzy tak to odebrali serdecznie i szczerze przepraszam, gdyż ani przez moment nie było to moją intencją. Jednocześnie podkreślam, że absolutnie nie żałuję, że temat ten podjąłem. Z problemami musimy się mierzyć, nawet, gdy to boli”.
„Poruszony temat bezsprzecznie jest bardzo trudny i wywołuje ogromne emocje. Apeluję, by komentując i odnosząc się do tego wpisu nie ulegać negatywnym emocjom. Dyskutujmy, wymieniajmy poglądy, spierajmy się, ale przede wszystkim, szanujmy się wzajemnie. Unikajmy „wycieczek” personalnych. Piętnujmy negatywne zjawiska, a nie osoby”.
Burmistrz Kęt: Teleporady w przychodniach? Mówię dość!