polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fot. Jola Wodniak
Muzeum Pamięci przeprowadziło w Oświęcimiu badania dendrologiczne. Ich celem było uzyskanie odpowiedzi na pytanie: czy oprócz bloków zbudowanych w mieście podczas drugiej wojny światowej przez IG Farben, po Niemcach zostały także drzewa?
Według założeń okupanta Auschwitz miało stać się wzorcowym, niemieckim miastem tonącym w zieleni i pozwalającym na dogodne życie kolonistom.
W trakcie wojny powstające zakłady chemiczne IG Farben zbudowały w ówczesnym Auschwitz bloki mieszkalne dla swoich pracowników. Dziś te jedno- i dwupiętrowe budynki znajdują się między ulicami Olszewskiego, Zawidzkiego, Łukasiewicza, Wróblewskiego, Skłodowskiej-Curie.
Charakterystyczną cechą tej części osiedla są ogromne podwórza. Każde z nich ma około hektara powierzchni i jest pełne zieleni. W Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej powstało w związku z tym pytanie: czy rosną na nich do dziś drzewa posadzone przez Niemców w ramach tworzenia miasta ogrodów? Drugie brzmiało: czy jest metoda, która pozwoli ocenić ich wiek?
Z pomocą przyszła dyscyplina naukowa, dendrologia i inspektor nadzoru prac w terenach zieleni Michał Jarosz, który podjął się wyzwania, jakim było określenie wieku wytypowanych drzew.
Wszystkie działania przeprowadzone na zlecenie muzeum pod koniec czerwca były konsultowane i uzgadniane z instytucjami miejskimi, które z dużym zainteresowaniem oczekiwały na wyniki prac badawczych.
Fot. Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej
W ramach przeprowadzonej inwentaryzacji wiekowej ekspert najpierw zidentyfikował gatunki drzew o obwodzie powyżej 200 centymetrów na wysokości 130 cm. Potem wybrał pięć.
Znalazły się wśród nich:
– lipa drobnolistna – klon zwyczajny – klon jawor – jesion wyniosły – brzoza brodawkowata
„Najdokładniejsza metoda określenia wieku drzewa to zliczenie przyrostów rocznych z pniaka już ściętego drzewa. W przypadku drzew, które chcemy zachować, oczywiście, tej metody się nie stosuje. Należy zliczyć przyrosty roczne z żyjącego drzewa stojącego” – wyjaśnia Michał Jarosz w opracowaniu przygotowanym dla Muzeum Pamięci.
Aby tego dokonać, z każdego badanego drzewa trzeba było pobrać próbkę. Między innymi dzięki niej można poznać wiek rośliny.
Po analizie wyników w przypadku trzech z pięciu wybranych drzew z bardzo dużym prawdopodobieństwem można uznać, że zostały posadzone przez Niemców na początku lat czterdziestych ubiegłego wieku. To lipa drobnolistna, klon zwyczajny i jesion wyniosły.
Ponieważ drzew o obwodzie pnia powyżej 200 centymetrów na wszystkich podwórzach znajduje się kilkadziesiąt, wszystko wskazuje na to, że rosnących do dziś, zielonych pamiątek po planowanym przez Niemców mieście ogrodów jest na oświęcimskim osiedlu znacznie więcej.