Zasnęła za kierownicą. Kierowca ruszył z pomocą

Jan Maciej Tetich  |   Fakty  |   4 sierpnia 2020 12:05
Udostępnij

47-letnia kobieta z Poręby Wielkiej zasnęła za kierownicą i rozbiła się na drzewie. Z pomocą ruszył kierowca samochodu jadącego za poszkodowaną.

Do zdarzenia doszło w Porębie na ulicy Leśniczówka. Renault clio zjechał z jezdni i uderzył w drzewo. Chwilę później przy samochodzie był już pan Grzegorz, jadący za clio. Miejscowy kierowca pomógł kobiecie wydostać się z auta i wezwał pomoc.

Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że 47-latka spowodowała kolizję, bo z przemęczenia zasnęła za kierownicą. Szczęśliwie ze zdarzenia wyszła niemal bez szwanku.

„Na szczególne podziękowanie za wzorową reakcję na zdarzenie drogowe zasługuje pan Grzegorz z Poręby Wielkiej, który pospieszył z pomocą kierującej” – komentuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Jednocześnie policjantka przestrzega, że zmęczony kierowca prowadzi pojazd podobnie do kierowcy będącego pod wpływem alkoholu czy narkotyków.

„Jeśli czujemy, że zaczynamy mieć trudności z koncentracją i skupieniem uwagi, często ziewamy i przecieramy oczy, a powieki robią się coraz cięższe, nie należy zwlekać. Trzeba zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu i odpocząć. Zlekceważenie tych objawów może okazać się tragiczne w skutkach, a czasem już nieodwracalne” – ostrzega rzecznik prasowa policji.