Zdecydowały indywidualne błędy

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   10 października 2019 22:16
Udostępnij

Puls wygrał u siebie z Iskrą Brzezinka 2:1. Długo utrzymywał się wynik 0:1.

W 35. minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Rusinek uderzył głową nie do obrony. W pierwszej połowie  gospodarze mogli strzelić jeszcze trzy gole.

Gospodarze starali się o zmianę wyniku. Długo nie przynosiło to efektu. W 83. minucie Michał Barciak wykorzystał złe zagranie obrońcy Iskry do bramkarza i strzelił gola wyrównującego. W 88. minucie rzut wolny wykonał Michał Barciak. Baruś wybił futbolówkę. Skutecznie dobił Kubisty.

,,Cały czas prowadziliśmy grę, choć w tym meczu nie było łatwo” – powiedział Marcin Barciak z Pulsu Broszkowice.

,, Mieliśmy bardzo duże problemy kadrowe. Szkoda niewykorzystanych sytuacji w pierwszej połowie. Do 80. minuty mieliśmy mecz pod kontrolą. Potem przytrafiły się nam dwa bardzo duże błędy w obronie, co przypłaciliśmy utratą dwóch goli. Przegraliśmy na własne życzenie” – powiedział Krzysztof Socha, trener Iskry Brzezinka.

Sobota 5 października Puls Broszkowice – Iskra Brzezinka 2:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Rusinek (35.), 1:1 Michał Barciak (83.), 2:1 Kubisty (88.)

Składy:

Puls Broszkowice: Strzelecki, Radzik (88. Bagaziński), Żak, Michalec, Wanat, S. Krompiec, Jończyk, Ł. Kumor (50. Michał Barciak), Waliczek, Wykręt (85. Olkusznik), Kubisty. Trener: Seweryn Krompiec.

Iskra Brzezinka: Baruś, Tomasik, Mika (Stańczyk), Wykręt, Czarnik, Rusinek,  Wołek, Baranek (Sołtysik), Sergiel, Koziara, Sulikiewicz. Trener: Krzysztof Socha.