BOBREK. Znane są wstępne przyczyny wypadku i kraksy na drodze wojewódzkiej

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   8 października 2011 18:09
Udostępnij

Na ulicy Krakowskiej w Bobrku, na odcinka niespełna kilkuset metrów doszło w sobotę w ciągu kilku godzin do dwóch zdarzeń drogowych. O obu pisaliśmy we wcześniejszych informacjach. Teraz przedstawiamy wersję wydarzeń podana przez oświęcimską policję.

Policjanci z drogówki wstępnie ustalili, że kierująca citroenem C2 36-letnia mieszkanka Mętkowa na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i zderzyła się z jadącym z naprzeciwka oplem corsą, prowadzonym przez 46-latkę z Libiąża.

– W wyniku wypadku poważnych obrażeń ciała doznała kierująca citroenem, która w stanie nieprzytomnym została przewieziona do szpitala. Ogólnych potłuczeń doznała jej ośmioletnia córka. Do szpitala trafiła również kobieta kierująca oplem i jej córka – mówi młodszy aspirant Małgorzata Jurecka, rzeczniczka komendanta powiatowego policji w Oświęcimiu.

Niecałe pięć godzin po porannym wypadku doszło do kolejnej kraksy. Tym razem ucierpiały samochody. A wszystko przez mieszkańca Chrzanowa, który swoją hondą civic najechał na tył forda mondeo, prowadzonego przez gorzowianina. Sprawcę policjanci ukarali 250-złotowym mandatem.

Na zdjęciu: Rozbity w wypadku citroen. Fot. Kamil Szyjka

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 8 października 2011 18:53

    Anonim

    Pojazdy z rejestracja „KCH” to jadąca draga śmierć…Przekraczają prędkość,wyprzedzają na podwójnej ciągłej,na przejściach dla pieszych,na skrzyżowaniach itp.Trzeba by cały kodeks drogowy wymienić.

  • 8 października 2011 22:32

    Anonim

    W poprzednim artykule na temat wypadku Citroena C2 i Opla Corsy, że kobieta z C2 miała 18 lat, a teraz piszecie, że ma 36. Przez kilka godzin, nagle dwukrotnie się postarzała?

  • 9 października 2011 02:25

    Anonim

    A gdzie te przyczyny?

  • 9 października 2011 07:57

    Anonim

    do bolka:Nie wnioskuje, że jadące samochody z rejestracjami KCH to jadąca śmierć.Ja jeżdżę samochodem KCH i ostatnio jadący KOS wpierniczyłby się w tył mojego auta, bo tak szybko jechał…

  • 9 października 2011 08:58

    Anonim

    Do Tomka1986
    Trafny Komentarz:) Przez chwilę myślałem,że mi się coś pomyliło:) nagle z 18 robi się 36 letnia kobieta…nie jestem pewien czy dziecka tam jeszcze jakiegoś nie było 😀 Ojjj Fakty…..

  • 9 października 2011 10:17

    Anonim

    KCH nie słuchaj bolka. to typ życiowego mędrcy z kosmosu. Nie mówię tego bo jeżdżę na KCH, wręcz przeciwnie, jeżdżę na KOS.
    Po prostu denerwuje mnie postawa takich jełopów. To tak jakby powiedzieć że wszystkie „bolki” to psychopatyczni mordercy, więc trzeba ich zamknąć.

  • 9 października 2011 10:24

    Anonim

    W poprzednim artykule na temat wypadku Citroena C2 i Opla Corsy, że kobieta z C2 miała 18 lat, a teraz piszecie, że ma 36. Przez kilka godzin, nagle dwukrotnie się postarzała?

    A nie przyszło Ci do głowy, że skoro dziennikarz pisze, iz opiera sie teraz na informacji policji, to tamte informacje były wstępne i niezweryfikowane? Poza tym na zdjęciu jest napis AKTUALIZACJA.

  • 9 października 2011 11:12

    Anonim

    Byłem przy tym wypadku i rzeczywiście, na początku mówili, że prowadziła 18-latka. i jak dobrze czytałem nie było napisane, że jest to informacja na 100 procent. Dziecko było, strasznie zakrwawione, musieli je wyciągać bagażnikiem.

  • 9 października 2011 13:56

    Anonim

    widocznie ta kobieta nie sadzila ze jest tak slisko ale mogła pomyslec o tym ze wiezie ze soba dziecko i ze przez nia sa inne osoby poszkodowane.ps .to ona nie wie ze na zakretach sie zwalnia.

  • 9 października 2011 18:39

    Anonim

    …to ona nie wie ze na zakretach sie zwalnia.

    I tutaj to Ty się mylisz.
    Zwalnia się przed zakrętami, a na zakrętach powinno się utrzymać w miarę jednakową prędkość – oczywiście dostosowaną do warunków na drodze w danym momencie.

  • 10 października 2011 10:02

    Anonim

    Jejku, nie kłóćcie się o to, kto z jakimi rejestracjami jeździ szybciej. Ja mam KCH i czasami jadę szybko a czasami mam taki dzień że nie pojadę więcej jak 60km/h, oczywiście tam gdzie można, ale też dużą uwagę zwracam na warunki pogodowe. W nocy niektórzy mają tak podniesione światła, że nie da się patrzeć, po deszczu ślisko jeszcze w niektórych miejscach są liście na jezdni to już wogólę, podczas hamowania ślizgamy się jak na lodzie.

  • 13 października 2011 07:17

    Anonim

    ktos wie moze co jest z ta kobieta z citroena?

  • 13 października 2011 10:02

    Anonim

    czy ktos wiem moze co jest z ta kobieta z citroena??


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .