Czeka nas drogowy horror – FOTO

Wiadukt nad torami w Oświęcimiu będzie nieprzejezdny od 3 czerwca do 1 sierpnia. Fot. Jola Wodniak

Nadchodzi chwila, o której pisaliśmy już na łamach Faktów Oświęcim. Po rozpoczęciu remontu wiaduktu nad torami nieopodal Niwy, czeka nas drogowy horror.

Modernizacja wiaduktu na granicy Oświęcimia i Babic, zlokalizowanego w ciągu drogi krajowej nr 44, biegnącej na Śląsk, rozpocznie się w poniedziałek. W samo południe.

Wszystkie prace mają potrwać 150 dni. Jednak przeprawa nad torowiskiem nie będzie zamknięta aż tak długo.

„Czas trwania robót przy zamkniętym wiadukcie zaplanowane jest na dwa miesiące” – zapewniła Fakty Oświęcim Iwona Mikrut, rzeczniczka prasowa krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Potwierdza to wykonawca remontu, spółka Most Sopot, który chce przywrócić ruch 1 sierpnia. Także w samo południe.

Objazd drogowcy wyznaczyli nową obwodnicą Oświęcimia przez Bobrek, Chełmek i Kopciowice. Jednak mieszkańcy Babic i Brzezinki obawiają się, że to na ich miejscowościach skupi się cały lokalny ruch samochodów osobowych.

Zobacz również:

Zamknięcie wiaduktu w Oświęcimiu na początku czerwca