W LKS Rajsko jak z nieba do piekła

W Białce w hicie V Ligi zagrali bezpośredni rywale w walce o awans do wyższej ligi. LKS Rajsko wygrywał już 3:0, by ostatecznie przegrać 3:4.  Zamiast więc powiększyć przewagę nad Tempem do ośmiu punktów, zmniejszył do dwóch.
Mecz w Białce przyciągnął na trybuny sporo kibiców. Nie może to dziwić. Jego wynik miał bardzo duże znaczenie w kontekście walki o awans do IV Ligi.

W 5. minucie Piskorz zagrał wzdłuż bramki, a z bliska formalności dopełnił Brańka. W 25. minucie po wyćwiczonym na treningach rozegraniu rzutu rożnego prowadzenie gości podwyższył Mika. Gdy w 40. minucie w indywidualnej akcji Piskorz wymanewrował obrońcę i bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki, wydawało się, że jest już po meczu. Nic bardziej mylnego.

W drugiej połowie do pracy wzięli się gospodarze. W 61. minucie przeprowadzili kontrę. Wykończyły ją podanie Puzika i trafienie Balcera. W 75. minucie bardzo dobry strzał z rzutu wolnego zaprezentował Woźny. Dwie minuty później futbolówka odbiła się od obrońcy LKS Rajsko i wpadła do siatki. W 79. minucie Puzik zagrał wzdłuż bramki. Pająk nie miał problemów ze zdobyciem  gola.

,,W pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze. Bez zarzutu realizowaliśmy założenia taktyczne. W szatni uczulaliśmy zawodników na to, że nie takie drużyny, jak my, przegrywały takie mecze. Mówiliśmy o konsekwentnej grze. W drugiej połowie graliśmy tak, jakbyśmy się wystraszyli. Przez około 30 minut stosowaliśmy tylko grę długimi podaniami. To nie jest nasz styl i tego nie wymagam od naszych piłkarzy. Nie obroniliśmy presji związaną z tym meczem. Trudno. Teraz wyciągamy wnioski i walczymy dalej” – powiedział Grzegorz Bąk, trener LKS Rajsko.

Niedziela 19 maja Tempo Białka – LKS Rajsko 4:3 (0:3)
Bramki: 0:1 Brańka (5.), 0:2 Mika (25.), 0:3 Piskorz (40.), 1:3 Balcer (61.), 2:3 Woźny )75.), 3:3 gol samobójczy (77.), 4:3 Pająk (79.)

Składy:
Tempo Białka: Koper – Gruca, Mentel, Bryła, Ostrowski – Puzik, Ficek (64. Woźny), Rupa, M. Balcer (90. Żak) Bisaga, Pająk.

LKS Rajsko: Gielarowski, Sieczko, D. Jędrusik, Welber, Zimnal (70. czerwona), Brańka (80. Matlak), Senkowski, Czarnik, K. Jędrusik, Mika, Piskorz (70. Skiernik). Trener: Grzegorz Bąk.