polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Policjanci z drogówki pilnują bezpieczeństwa ruchu drogowego nie tylko na głównych traktach. Fot. Paweł Wodniak
Drogowi przestępcy, którzy wsiadają za kierownicę, choć są pijani, często wybierają boczne drogi. Uważają je za takie, na które policyjne patrole zaglądają nadzwyczaj rzadko.
Można się domyślać, że zwolennikiem tej teorii był 41-letni kierowca volkswagena passata. Jechał ulicą Matejki w Nowej Wsi i natknął się na policjantów i to z oświęcimskiej drogówki.
Mundurowi w białych czapkach zatrzymali samochód do kontroli. Gdy podeszli do pojazdu, niemal natychmiast poczuli wydobywającą się z wnętrza woń alkoholu.
Badanie alkosensorem potwierdziło, że mężczyzna jest potencjalnym drogowym zabójcą. 41-latek miał w wydychanym powietrzu 1,26 promila alkoholu. Stracił już prawo jazdy. Teraz zajmie się nim prokuratura i sąd.
Teoretycznie za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat więzienia. Sądy jednak rzadko orzekają pozbawienie wolności przy tego typu przestępstwie.
Dotkliwy jest czasowy sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Jego złamanie stanowi kolejne przestępstwo, za popełnienie którego za kratkami można spędzić nawet pięć lat.