polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Fot. UG Kęty
„Właściciel” w Bulowicach przy ulicy Leśnej na wielkiej stercie pozostawił między innymi składane tarasowe leżaki, ogrodowe węże, drewniane krzesełko, plastikowe skrzynki, folie budowlane i połamany wiklinowy kosz.
„Osoba, która wyrzuciła śmieci w bulowickim lesie została już ustalona. Teraz nadszedł czas na wyciągnięcie konsekwencji, które będą tego pana drogo kosztować” – mówi Zbigniew Kanik, komendant straży miejskiej w Kętach.
Twórca dzikiego wysypiska będzie musiał osobiście pozbierać wszystkie wyrzucone wcześniej śmieci, zawieźć je na skład do Brzeszcz, gdzie trafiają odpady zmieszane z gminy Kęty, zapłacić za oddanie odpadów i z rachunkiem stawić się na komendzie straży miejskiej w Kętach, gdzie otrzyma dodatkowy mandat w wysokości 500 złotych.