Rozpoczął się 21. Festiwal Twórczości Religijnej PSALLITE DEO

Marcin Cichowski  |   Fakty,Styl życia  |   26 października 2018 10:30
Udostępnij

Wernisażem wystawy zbiorów pana Rafała Piskorka „Sztuka religijna, użytkowa i ludowa” rozpoczął się 21. Festiwal Twórczości Religijnej PSALLITE DEO, będący w roku bieżącym częścią projektu „Wokół św. Jana Kantego”.

Ekspozycja, którą można obejrzeć w galerii w holu Domu Kultury w Kętach, prezentuje część zbioru pieczołowicie gromadzonych przedmiotów historycznych lokalnego kolekcjonera, wśród których znajdują się m.in. stare figurki porcelanowe, krzyże i szaty liturgiczne.

Jak opowiadał podczas wernisażu pan Rafał, jego 31-letnia przygoda z gromadzeniem tych przedmiotów rozpoczęła się od znalezienia w jednej z szafek w domu rodzinnym 50 fenigów z 1944 roku. Od tej pory zaczął on zbierać pamiątki rodzinne, a prawdziwą skarbnicą historii okazał się strych jego babci, który, jak mówił sam kolekcjoner, był „kopalnią przedmiotów historycznych na ładnych parę lat”.

W kolejnych latach poszerzyły się jego zainteresowania i rozpoczął kolekcjonować wszystko, co pochodziło sprzed 1945 r., a od kilku lat Rafał Piskorek ukierunkował zbiory i gromadzi przedmioty sakralne i figurki religijne. Swoje eksponaty zdobywa zarówno od osób prywatnych, jak i kolekcjonerów i pasjonatów. Czasem udaje się mu znaleźć coś w galeriach i sklepach z antykami.

Często są to też stare strychy i składowiska śmieci. Jak podkreśla, tylko część przedmiotów jest odnawiana, resztę pozostawia w takim stanie, w jakim zostały znalezione. Dzięki kolekcjonerowi, wiele eksponatów historycznych udało się uratować przed zniszczeniem. Czasami były wręcz wyciągane z ognia. Jego zbiory są udostępniane podczas lekcji pokazowych i programów edukacyjnych, a sam kolekcjoner współpracuje z placówkami oświatowymi i instytucjami kościelnymi.

Podczas otwarcia wystawy Rafał opowiadał m.in. o mszałach wyciągniętych z ognia. Pokazał także dwa przedmioty, które pierwotnie były religijne, a dzięki pomysłowości ludzi stały się użytkowe: trybularz, z którego powstała lampka i łódka do kadzidła, wykorzystywana jako cukiernica. Jak się okazało, oprócz realizacji swojej pasji zbieractwa, pan Rafał jest też artystą. Jak zauważył jeden z uczestników wernisażu, jego prace powstały z „wyobraźni i umiejętności patrzenia na czasem całkiem niepozorne rzeczy”. Dowodem na to jest prezentowana na wystawie rzeźba wykonana z korzenia znalezionego w przydomowym ogrodzie czy krzyże „wyczarowane” z rzeczy wyrzuconych na plażę przez morze.

Diecezjalny konserwator architektury i sztuki sakralnej ks. dr Szymon Tracz, który przyjął zaproszenie na udział w wernisażu wystawy, przyznał, jest to wyjątkowo ciekawa kolekcja, gdyż zawiera bardzo interesujący zbiór porcelanowych figurek biskwitowych, które stanowiły wyposażenie XIX-wiecznych domów bardziej zamożnych mieszkańców. Były one luźno stojące, albo też pochodziły z obrazów. Wskazując na figurki Maryi i Józefa prowadzących Jezusa, wytłumaczył, że stanowiły one część obrazu w formie kapliczki.

„Czyli była kapliczka, dekoracja malowana i w to wkładana była biskwitowa figurka, jak np. ze Świętą Rodziną” – stwierdził.

Drugie zespoły figurek prezentowane na wystawie, na które także zwrócił uwagę historyk sztuki, to pojedyncze figury, wykorzystywane wtedy, gdy obraz pełnił funkcje malowanej kaplicy, a figurka znajdowała się w jego wnęce.

„Ciekawe też są figurki przywożone z sanktuariów, np. figura św. Anny, która trzyma Matkę Bożą z małym Jezusem, i bardzo ciekawy zespół figurek ze św. Antonim” – opowiadał, pokazując kolejne eksponaty. Jak dodał ks. Tracz, „św. Antoni, uznawany za patrona życiowych niedorajd, które ciągle coś gubią, przede wszystkim pomaga znaleźć Boga i tego małego Jezusa, którego piastował”. Omawiając oleodruki, świadczące o żywotności kultu Pana Jezusa Bielańskiego czy św. Anny, wskazał, że są one dowodem na to, że mieszkańcy Podbeskidzia pielgrzymowali bardzo daleko – „To oddaje atmosferę życia religijnego XIX i początku XX wieku”.

W podziękowaniu za chęć zaprezentowania swoich zbiorów pan Rafał Piskorek otrzymał z rąk dyrektor Domu Kultury w Kętach, Sylwii Brzozowicz kwiaty i pamiątkową statuetkę. Jak zapowiedzieli organizatorzy, planowane jest w przyszłości zorganizowanie kolejnej wystawy prac, złożonej z pozostałych eksponatów kolekcjonera z Pisarzowic. Goście mogli też wpisać się do Księgi Pamiątkowej.

W czwartkowy wieczór odbyła się także projekcja pierwszego z zaplanowanych na Festiwalowy Przegląd Filmowy „Oikumene” filmu „Gen Miłosierdzia”.

Kolejne dni festiwalu:

Sobota 27 października

Konkurs Muzyczny „Psallite Deo” adresowany do chrześcijańskich, amatorskich środowisk artystycznych: solistów, chórów, zespołów wokalno-instrumentalnych, dziecięcych i młodzieżowych scholi oraz ludowych zespołów śpiewaczych.
Sala widowiskowa DK Kęty, godz. 10.00-18.00.

Sobota 27 października

Koncert „Magda Anioł – akustycznie”.
Sala widowiskowa DK Kęty, godz. 17.00.

25-28 października

Festiwalowy Przegląd Filmowy OIKUMENE – projekcje filmów o tematyce społeczno-moralnej i religijnej. To propozycja dla tych, którzy w kinie oczekują głębi ludzkich historii, a czasem lekkości tematu przemiany człowieka.

 

 

Najnowsze realizacje wideo