polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
MH Automatyka Gdańsk wygrała z Unią Oświęcim 6:3. W trakcie meczu wolontariusze MOWP przeprowadzili zbiórkę dla chorego Franka Irzyka.
Początek meczu należał do gości. To oni w okresie gry w równowadze ale i w przewadze przebywali w tercji obronnej Unii. Ich okazje bramkowe nie były jednak zbyt groźne. Unia pierwsza dobrą sytuację stworzyła w 9. minucie. Jachym otrzymał gumę od kolegi z drużyny. Był ustawiony na wprost bramki, jednak uderzył w bramkarza.
Kilkanaście sekund poźniej Themar oddał dobry strzał z nadgarstka zza prawego bulika. Gruszka zmienił tor lotu gumy, która przeleciała pod parkanami bramkarza i wpadła do siatki. Po tym golu uwaga kibiców i hokeistów była zwrócona nie na składne akcje a na nieprzepisowe zagrania i dyskusje zawodników. W kolejnych fragmentach gra się wyrównała. Trzynaście sekund przed końcem pierwszej odsłony Steber zagrał z lewego bulika w okolice prawego słupka. Polodna skierował krążek pod poprzeczkę.
W 21. minucie Kowalówka zagrał do Adamusa, lecz ten nie znalazł sposobu na bramkarza. W 27 minucie dwukrotnie nieskutecznie z bliska uderzał Mały. W 28. minucie Unia przeprowadziła składną akcję. Themar podał do Tabacka. Ustawiony przed bramką Słowak, wymanewrował bramkarza i umieścił gumę w siatce obok prawego słupka.
Od 31. minuty goście zdecydowanie przycisnęli rywala. W 37. minucie niespodziewany błąd ich golkipera skończył się bez konsekwencji. Automatyka zdominowała mecz i była w tym czasie lepsza. W 38. minucie z lewej strony bramkę najeżdżał Danieluk. Uderzyl z backhandu, a Fikrt nie zdołał dobrze interweniować. W tej sytuacji nie pierwszy raz w tym meczu pomylil się Gębczyk.
W trzecią tercję bardzo dobrze weszli goście, za to fatalnie biało – niebiescy. 53 sekundy po wznowieniu gry Vitek objechał defensora Unii i oddal dobry strzał na przeciwległy róg. 19 sekund później przyjezdni podwyższyli prowadzenie. Pesta wjechał w tercję obronną przeciwnika, a krążek po jego strzale z nadgarstka wylądował w okienku bramki.
W 54. minucie gola zdobył Rozhkov. W końcówce trafiali jeszcze Daneček i Dolny, ale niewiele to zmieniło.
W trakcie meczu wolontariusze Małej Orkiestry Wielkiej Pomocy przeprowadzili zbiórkę dla chorego Franka Irzyka. Kibice podarowali szesciolatkowi ze Skidzinia 2053 zł.
,,Nie było kolektywu i zaangażowania. Zawodnicy patrzyli tylko na rywala z krążkiem. Przepraszam kibiców za to, że hokeiści nie podejmowali dziś walki. Niektórzy musza otworzyć oczy i zmienić zdanie o sobie i wykonywanej przez nich pracy” – powiedział Jiří Šejba, trener Unii Oświęcim.
,,Wygraliśmy zasłużenie. Bardzo potrzebowaliśmy tego zwycięstwa. Byliśmy zdyscyplinowani taktycznie w strefie neutralnej i obronnej oraz dobrze kontrowaliśmy” – powiedział Marek Ziętara, trener MH Automatyka Gdańsk.
Piątek 21 września Unia Oświęcim – MH Automatyka Gdańsk 3:6 (1:1, 1:1, 1:4)