95-latka błąkała się nocą po Oświęcimiu

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   23 lipca 2018 11:58
Udostępnij

Blisko stuletnia oświęcimianka błąkała się nocą po Rynku Głównym w Oświęcimiu. Kobieta straciła orientację i nie potrafiła wrócić do domu.

Wczoraj przed północą 25-letni mieszkaniec miasta powiadomił oficera dyżurnego Komendy Powiatowej w Oświęcimiu, że w sercu miasta dostrzegł wyjątkowo zdezorientowaną staruszkę.

Seniorka przyznała, że cierpi na zaniki pamięci. Wyszła z domu i nie potrafiła do niego wrócić. Młodzieniec zaopiekował się kobietą do przyjazdu patrolu, który pojawił się po krótkiej chwili.

Policjanci zaprosili oświęcimiankę do radiowozu. Ustalili, gdzie mieszka 95-latka i odwieźli ją do domu.

„Młodemu mieszkańcowi Oświęcimia, który zainteresował się losem starszej pani, należą się podziękowania. Jego prawidłowa reakcja spowodowała, że seniorka trafiła do swojego domu i nie było potrzeby uruchamiania procedury poszukiwawczej – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, rzeczniczka komendanta powiatowego policji w Oświęcimiu.