OŚWIĘCIM. Salezjanie z certyfikatem CISCO

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   7 czerwca 2011 17:00
Udostępnij

Ośmioro uczniów i absolwentów szkoły salezjańskiej otrzymało certyfikat CISCO – IT Essentials: PC Hardware and Software. Młodzi uzyskali go, dzięki Akademii Sieciowej, działającej w szkole.

Certyfikat jest informacją o pozytywnym zakończeniu kursu dotyczącego sieci internetowej oraz komputerów. Na razie otrzymało go osiem osób: Marta Babiuch, Piotr Banaszkiewicz, Mateusz Jarosz, Maciej Mazgaj, Adam Nosal, Szymon Kozub, Jakub Harmata, Bartłomiej Szary.

– Certyfikaty dają nam duże możliwości. Możemy dzięki nim zaliczać informatykę na studiach, poza tym  możemy starać się o dobra pracę.
Kurs przygotował nas do serwisowania komputerów. Wirtualnie „rozbieraliśmy” komputery i każdy z nas miał dzięki temu możliwość wypróbowania umiejętności w domu na własnym sprzęcie – mówi Bartłomiej Szary, jeden z uczestników.

– W kursie uczestniczyło 25 osób, ukończyło go już 8 osób, które zdały 10 egzaminów cząstkowych, egzamin umiejętności, ankietę zwrotną i egzamin końcowy. Tematyka dotyczyła szczegółowej znajomości sprzętu, znajomości sieci komputerowej, rozwiązywania problemów z komputerem, konfiguracji komputera, zasad rozmowy call-center z uwzględnieniem rozpoznawania klienta oczekującego pomocy – opowiada ksiądz Zenon Latawiec, dyrektor szkoły.

– Cieszę się, że do naszej szkoły wkracza coraz to nowa jakość. Realizujemy ją przez projekty unijne, ale tym razem panowie Artur Pelo i Jerzy Orłoś za darmo podjęli wyzwanie i pracowali z tymi grupami. Dla nich była to działalność charytatywna – dodaje ksiądz Latawiec.  

Młodzi mogli ukończyć kurs dzięki zorganizowanej w szkole salezjańskiej Akademii Sieciowej.

– Dostaliśmy uprawnienia do prowadzenia kursów w czasie roku szkolnego i zrobiliśmy wszystko, by je przeprowadzić przed jego zakończeniem. Przebiegały z bardzo dużą intensywnością. Każde zajęcia to był jeden egzamin, a później część wykładowa i praktyczna na oprogramowaniu dostarczonym przez CISCO. Kolejnym zadaniem jest zbudowanie sieci.

Uczniowie mogli uczestniczyć w programie bezpłatnie. Czekało ich 10 egzaminów końcowych, a znajomość tematu zaczynała się od poziomu kabelka. certyfikat jest zawodowy. Bardzo ważna była praca indywidualna. Ten kurs studenci robią w ciągu całego roku – tłumaczy Artur Pelo, wicedyrektor szkoły.

Na zdjęciu: Marta Babiuch, Piotr Banaszkiewicz, Mateusz Jarosz, Maciej Mazgaj, Adam Nosal, Szymon Kozub, Jakub Harmata, Bartłomiej Szary, ksiądz Zenon Latawiec, Jerzy Orłoś i Artur Pelo. Fot. Paweł Wodniak

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 7 czerwca 2011 18:06

    Anonim

    Gratuluje. W pół roku (bo z tego co wiem to ozety dostały w tym samym terminie uprawnienia) zdać taki materiał to na prawdę dobre tempo. Doczekaliśmy się w Oświęcimiu tego co jest w dużych miastach normą. Pozdrawiam z konkurencyjnej szkoły – ale z sympatią – dla ludzi którzy osiągają sukcesy.

  • 7 czerwca 2011 22:37

    Anonim

    Znajomość tematu zaczynała się od poziomu kabelka. Bardzo ważna była praca indywidualna.

  • 8 czerwca 2011 14:10

    Anonim

    Zdawałem ten egzamin i faktycznie pytania są „na poziomie kabelka” – np. trzeba dokładnie wiedzieć ile kabelków jest w standardach IEEE, owszem ogólna wiedza też się przydaje ale ze szczegółowością to przesadzili nie wspomnę o wkrętaku PHILIPS. No cóż CISCO się ceni i nie daje certyfikatu za ładna minę. A bez indywidualnej pracy z materiałami w panelu jest trudno, na zajęciach nie da się zrobić wszystkiego.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .