Strażak utonął w płytkim potoku

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   14 stycznia 2018 14:55
Udostępnij

50-letni druh Ochotniczej Straży Pożarnej w Zatorze utonął wczoraj w potoku. Okoliczności jego śmierci pod nadzorem prokuratury bada miejscowa policja.

„Otrzymaliśmy zgłoszenie z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego o osobie, która leży w potoku w Zatorze przy ulicy Kolejowej. Na miejsce zadysponowaliśmy zastępy OSP w Zatorze i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Oświęcimiu” – poinformował starszy aspirant Piotr Dudek z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu w rozmowie z Oswiecim112.pl, partnerskim portalem Faktów Oświęcim.

Ratownicy ruszyli na miejsce, gdzie byli już funkcjonariusze policji. Niestety na jakikolwiek ratunek było już za późno. 50-letni strażak z 35-letnim stażem w OSP i setkami akcji ratowniczych na koncie, już nie żył.

Zadaniem śledczych jest ustalenie, w jaki sposób mężczyzna znalazł się w potoku i dlaczego utonął w płytkiej wodzie.