polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Soły ze Spartakusem. Fot. Paweł Suski
Soła przegrała w Rzeszowie ze Stalą 0:3.
W pierwszych 20 minutach przeważali gospodarze. Stwarzali sobie sytuacje bramkowe i strzelili dwa gole. W 4. minucie Reiman oddał mocny i precyzyjny strzał z dalszej odległości. W 11. minucie Gleń wymanewrował obrońcę i groźnie strzelił. Dobrze w tym wypadku interweniował Wasiluk. W 13. minucie sędzia zarządził rzut karny za faul jednego z zawodników Soły na Szymańskim. Jedenastkę wykorzystał Reiman.
Później lepiej na boisku radzili sobie biało – czerwoni. W 36. minucie niewiele brakowało do tego, aby piłka po dobrym strzale Cygnara znalazła się w siatce. Uderzenie kapitana Soły było jednak minimalnie niecelne. Inicjatywa należała do naszego zespołu, ale niestety niewiele z niej wyniknęło. Soła miała swoje sytuacje bramkowe, ale albo na ich drodze stawał golkiper, albo futbolówka nie znajdowała drogi do siatki. Najbliżej szczęścia byli Wadas i Czapla. W 72. minucie po strzale tego pierwszego bramkarz przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Osiem minut później drugi z wymienionych piłkarzy strzałem głową wykończył akcję swojej drużyny. Tym razem Wasililuk się nie pomylił. W 88.minucie Soła straciła pechowego gola. Z narożnika pola karnego na bramkę uderzył Maślany, który na boisku pojawił się około 60 sekund wcześniej. Gargasz poślizgnął się i nie zdołał obronić.
– Mecz miał dwie części. Do 20 minuty dominował rywal. Później my przeważaliśmy. Ambitnie atakowaliśmy i często byliśmy przy bramce przeciwnika. Łatwo przedostawaliśmy się pod bramkę Stali, ale tam brakowało nam wykończenia. Piłka nie chciała wpaść do siatki – powiedział Sebastian Stemplewski, trener Soły Oświęcim.
Niedziela 12 listopada Stal Rzeszów – Soła Oświęcim 3:0 (2:0) Bramki: 1:0 Reiman (4.), 2:0 Reiman rzut karny (13.), 3:0 Maślany (88.)
Składy: Stal Rzeszów: Wasiluk, Gil (69. Buszta), Hordiychuk, Kordas, Zięba, Reiman, Szeliga, Ceglarz, Marczak (90. Lisańczuk), Brocki (87. Maślany), Szymański.