Chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Udało im się to

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   12 października 2017 15:59
Udostępnij

Brzezina Osiek wygrała z Halniakiem Maków Podhalański 2:1.

W 17. minucie Brzezina przeprowadziła skuteczną zespołową akcję. Piłka powędrowała ze środka do bocznego sektora boiska, a potem wróciła do środka. W sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Antecki i wykończył akcję celnym strzałem.

Później Swarzyński otrzymał prostopadłe podanie od kolegi z zespołu i odegrał piłkę wzdłuż bramki. Kułas dopełnił formalności uderzeniem z lewej nogi. W końcówce w szeregach zespołu z Osieka zrobiło się nerwowo, bo przy rzucie wolnym Nadwiślanina, obrońca Brzeziny tak niefortunnie wybijał futbolówkę, że ta wpadła do siatki. Do końca spotkania wynik się nie zmienił.

– Przez cały mecz kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku. To był nasz piąty mecz w krótkim czasie. Obawiałem się trochę o naszą kondycje. Chcieliśmy wygrać jak najmniejszym nakładem sił i to się nam udało – powiedział Piotr Balonek, trener Brzeziny Osiek.

Sobota 7 października Brzezina Osiek – Halniak Maków Podhalańskich 2:1
Bramki: 1:0 Antecki, 2:0 Kułas, 2:1 Gruca

Skład Brzeziny Osiek: Kulczyk, Bernaś, Majcherek, Buczek, Majda, Wójcik, Babiuch (65. Borowczyk), Swarzyński, Kułas, R. Gros, Antecki (75. Czerny). Trener: Piotr Balonek