Zatorzanka odłożyła otwieranie szampana o tydzień. A może to LKS Rajsko dał sygnał do ataku

LKS Rajsko wygrał z Zatorzanką Zator 3:1.

W sobotni poranek w Rajsku odbył się jeden z ważniejszych meczów A klasy. Ewentualne zwycięstwo gości oznaczałoby ich definitywny awans do V ligi. Remis również dawałby spokój podopiecznym Marcina Folgi. Zwycięstwo gospodarzy dawało im matematyczne tylko szanse na awans.

Gospodarze meczu dobrze wiedzieli, jakie są realia i szanse na awans. Chcieli jednak udowodnić, że grają do końca. Nikt nie lubi sytuacji, gdy na jego boisku obca drużyna świętuje awans.

Początek meczu zapowiadał świętowanie Zatorzanki. Ottawa otrzymał prostopadłe podanie od Stefaniaka, skutecznie zaatakował lewym skrzydłem i znalazł sposób na bramkarza rywala. Zespół z Zatora nie utrzymał remisu do końca pierwszej połowy. W 44. minucie Sieczko zagrał do Piskorza. Zawodnik LKS Rajsko wszedł z piłkę do środka i oddał strzał po ziemi zza pola karnego.

W 48.minucie po rzucie rożnym Bąk, grający trener LKS Rajsko za drugim razem pokonał bramkarza. Początek drugiej połowy należał zdecydowanie dla gospodarzy. „Setki” nie wykorzystał Piskorz. Arbiter słusznie nie uznał gola ze spalonego Scąbra.

Później obie strony miały swoje szanse strzeleckie. Gola zdobyli tylko gospodarze. Precyzyjną akcję lewą stroną przeprowadził jeden z zawodników klubu z Rajska. Do jego dośrodkowania doszedł Piskorz, który nie był pilnowany, więc nie miał problemów z pokonaniem bramkarza.

Sobota 10 czerwca LKS Rajsko – Zatorzanka Zator 3:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Ottawa (32.), 1:1 Piskorz (44.), 2:1 Bąk (48.), 3:1 Piskorz (68.)

Składy:
LKS Rajsko: Gielarowski, Opala Skrzypek, Jędrusik, Sieczko, Ryś (59. Zimnal), Czarnik, Bąk, Scąber, Piskorz (83. Jasiński), B.Mika (57. Skiernik),. Trener: Grzegorz Bąk.

LKS Rajsko: Lichański, Stanek, Baluś, Skrobacz, J. Mika (70.Czapiewski) – Makuch, Żak (67. Kozieł), Pindel, Stefaniak, P. Wolanin (46. K. Wolanin) – Ottawa (63 .Michałek). Trener: Marcin Folga.

Najnowsze realizacje wideo