Kto pozwolił odjechać świadkom wypadku rządowego audi?

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   12 lutego 2017 18:52
Udostępnij

Za fiatem seicento, który zderzył się z limuzyną kolumny rządowej stały inne samochody. Ich kierowcy odjechali chwilę po wypadku. Nikt nie wie, kim są.

20-letni kierowca fiata seicento zatrzymał się na ulicy Powstańców Śląskich z zamiarem skrętu w lewo w ulicę Orzeszkowej. Za nim stanęły dwa lub nawet trzy samochody, czekające na wolną drogę. Kierujące nimi osoby na pewno mają dużo do powiedzenia na temat tego, co zdarzyło się chwilę później.

Rozmówca Faktów Oświęcim poinformował nas, że miejsce wypadku zaraz po zderzeniu zabezpieczali funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Oni też, zdaniem naszego informatora, mieli pozwolić odjechać pojazdom stojącym przed skrzyżowaniem.

Nie spisali danych kierowców, ani nawet numerów tablic rejestracyjnych, by przekazać je policji, której funkcjonariusze pojawili się po chwili. Policjanci prowadzący dochodzenie nie mają zatem możliwości przesłuchania bezpośrednich świadków wypadku z udziałem kolumny rządowej, wiozącej premier Beatę Szydło.

– Nie mamy jeszcze ustalonych danych tych kierowców – potwierdził w niedzielę wieczorem młodszy inspektor Sebastian Gleń, rzecznik małopolskiej policji, w telefonicznej rozmowie z Faktami Oświęcim.

Więcej w Faktach Oświęcim na temat zdarzenia można przeczytać TUTAJ.

 

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 12 lutego 2017 20:22

    hotin

    Panie red.P. Wodniak. Niech pan napisze w końcu, po której jesteś stronie. Prawdy, czy PO-litycznej hucpy?

  • 12 lutego 2017 22:54

    wojtas

    Hotin wez neperdol

  • 13 lutego 2017 12:08

    adi

    Po stronie naszego wspaniałaego i najjaśniej nam panującego prezydenta wszechczasów Chwieruta czyli peło nasz hajmat

  • 13 lutego 2017 14:08

    Bob

    &hotin nie trolluj, trollu jeden.

  • 13 lutego 2017 22:42

    kynio

    pozwolili odjechać aby teraz mieć pełną możliwość manipulacji tym co się tam stało!!!!!! wszystkim idiotą współczującym tej pani która odniosła tylko „lekkie obrażenia” proponuje udać się na pielgrzymkę głupoty albo uczynić ją świętą bo to drzewo w które uderzyła było na tyle silne że się nie złamało i nie zabiło innych DOBRYCH ludzi!!!!!!!!

  • 13 lutego 2017 23:25

    Kat

    Hotin to zwykły Baran bez szkoły. Klasyczny wyborca pis. Aż dziw że umie internet obsługiwać. Pewnie miał kurs za pieniądze unijne w ramach”zrównoważonego rozwoju”


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.