polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Skawa wygrała z Orłem Witkowice 3:1. Mecz trwał dłużej niż przewidywano.
Skawa Podolsze podejmowała na swoim boisku Orła Witkowice. Skawa walczy o jak najwyższe miejsce w A klasie w premierowym sezonie w tej klasie rozgrywkowej. Celem Orła jest utrzymanie się.
Wynik spotkania w 20. minucie otworzyli gospodarze. Wróbel odbił w bok piłkę po uderzeniu W. Kosowskiego. M. Żmuda nie miał problemów ze skierowaniem futbolówki do pustej bramki. W 43. minucie ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie gospodarzy. Piłkarz Skawy uderzył precyzyjnie z 14 metrów zewnętrznym podbiciem.
W 53. minucie sędzia był zmuszony przerwać mecz. Przez około 30 minut Podolsze nawiedziła burza z mocnymi opadami deszczu. Tuż po wznowieniu gry dogodnej okazji strzeleckiej nie wykorzystał zawodnik gospodarzy. To zemściło się na Orle. W 55. minucie piłkę z lewego skrzydła dośrodkowywał W. Kosowski. Bramkarza klubu z Witkowic wyprzedził K. Kosowski, który strzelił gola głową.
Po strzeleniu gola na 3:0 gospodarze grali inaczej. Pozwalali na więcej rywalom. Ci strzelili jednego gola. Po wrzucie z autu jednego z zawodników Orła piłkę przejął Bąba . Piłkarz klubu z Witkowic minął jednego z obrońców i podał ją wzdłuż bramki. W odpowiednim miejscu znalazł się Matonóg, który dołożył nogę i skierował futbolówkę do pustej bramki.
Sobota 16 kwietnia Skawa Podolsze – Orzeł Witkowice 3:1 (2:0) Bramki: 1:0 M. Żmuda (20.), 2:0 M. Żmuda (43.), 3:0 K. Kosowski (55.), 3:1 Matonóg (89.)
Składy: Skawa Podolsze: Ł. Woźniak, Bartula, W. Kluska (31. Nykiel), K. Kosowski, W. Kosowski (85. Górny), Porębski, Serwatka, Szczerbik, Szkółka (65. Wiecheć), Zemła, Żmuda. Trener: Andrzej Balon.