Zgoda prowadziła 0:2, ale nie wygrała

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   21 września 2016 10:42
Udostępnij

Zaborzanka zremisowała z Zgodą Malec 2:2.

W 5. minucie Lekki obsłużył dobrym, prostopadłym podaniem Żmudę, a ten nie pomylił się w sytuacji sam na sam  z bramkarzem. W 15. minucie rzut rożny wykonywał Stawiarski. Piłka minęła wszystkich w polu karnym oprócz Lekkiego, który strzałem z woleja podwyższył prowadzenie zespołu przyjezdnego.

Gospodarze zabrali się za odrabianie strat w pierwszej połowie. W 35. minucie ustawiony w polu karnym Łach przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzył celnie z woleja. W 70. minucie również strzałem z woleja bramkę zdobył Krawczyk.

– Moim zdaniem mecz był na remis z lekkim wskazaniem na nas. Z meczu na meczu na mecz radzimy sobie lepiej i to nas cieszy – powiedział Rafał Przybyła, grający trener Zaborzanki Zaborze.

– Mieliśmy sporo sytuacji bramkowych. Rywal też nas naciskał. Nie był jednak tak groźny pod bramką, jak my – powiedział Andrzej Tomala, trener Zgody Malec.

Sobota 17 września Zaborzanka Zaborze – Zgoda Malec 2:2 (1:2)
Bramki: 0:1 Żmuda (10.), 0:2 Lekki (15,), 1:2 Łach (35.), 2:2 Krawczyk (70.)

Składy: 
Zaborzanka Zaborze: Sroka – Kleczkowski (67. Gajewski), Katerla, Herma, Szabla – Węgrzyn, Przybyła, Łach, Wąsik (75. Gaj) – Krawczyk, G. Stańczyk (53. Semik). Trener: Rafał Przybyła.

Zgoda Malec: Gibas – Hałat, S. Drebszok, Klęczar, Sokół – Szafrański (70. Kuwik), K. Drebszok, Chwierut, Stawiarski – Żmuda, Lekki. Trener: Andrzej Tomala.

Najnowsze realizacje wideo