Zawodnikom LKS Piotrowice opłaciła się gra do końca

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   16 września 2016 12:37
Udostępnij

LKS Piotrowice wygrał na wyjeździe z LKS Palczowice 0:2.

Goście wygrali 0:2, ale  ich kibice musieli uzbroić się w cierpliwość. Zespół z Piotrowic strzelił bramki w samej końcówce. W 90. minucie przeprowadził kontr od obrony. Piłkę otrzymał Merta, który przeprowadził atak prawą stroną i wycofał futbolówkę do Piotra Frączka. Prezes klubu uderzył celnie z szesnastu metrów. W doliczonym czasie strzelec pierwszego gola zagrał na pole karne, a tam Miłosz Frączek strzelił celnie z pięciu metrów.

– W pierwszej połowie gra była wyrównana. W drugiej mieliśmy trzy sytuacje, ale ich nie wykorzystaliśmy. W końcówce zabrakło nam koncentracji – powiedział Piotr Frączek, trener LKS Piotrowice.

– Nasza gra dziś nie była najlepsza. To taki mecz do zapomnienia – powiedział Piotr Frączek, prezes LKS Piotrowice i zawodnik zespołu.

Sobota 10 września LKS Palczowice – LKS Piotrowice 0:2 (0:0)
Bramki: 0:1 Piotr Frączek (90.), 0:2 Miłosz Frączek (90+)

Składy:
LKS Palczowice: B. Zemła, Pająk, Szczygieł, Nowokuński, Rokowski (Nidecki), Para, Banaszak (Nowotarski), Folga, Czopek, Chachuła, Putowski. Trener: Piotr Folga.

LKS Piotrowice: Ziembla, Paweł Frączek (65. Merta), Kościelnik, Miętka, M. Rogalski, S. Rogalski (70. Sanak), Piotr Frączek, Maciej Frączek, Miłosz Frączek, Górecki, Chachuła (85. Chachuła). Trener: Krzysztof Barcik.