Zawodnicy LKS Jawiszowice spisali się na piątkę

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   5 września 2016 00:18
Udostępnij

LKS Jawiszowice wygrał z Górnikiem Libiąż 5:0.

Gospodarze mogli wygrywać już w 4. minucie. Wójcik zagrał do Adamczyka, a ten podał do Korczyka. Bramkostrzelny napastnik tym razem minimalnie chybił. W 11. minucie Kabara wybił piłkę z linii bramkowej po uderzeniu Pawlaka. W 19. minucie Tlałka obronił strzał z szesnastu metrów Pawlaka.  W 30. minucie do futbolówki wrzuconej przez Brańkę doszedł Herman. Smok wykazał się jednak niezłymi umiejętnościami broniąc strzał zawodnika pozyskanego przez LKS Jawiszowice między sezonami. Dobitka Korczyka była niecelna.

W 32. minucie kibice gospodarzy pierwszy raz w tym meczu mieli powody do radości. Piłkę z autu wyrzucał Kajor. Futbolówka dotarła do Korczyka, króry mając „na plecach” obrońców odwrócił się i pokonał bramkarza Górnika. W 40. minucie sędzia odgzwizdał rzut karny za faul na Szymoniku. Od tej minuty gospodarze grali z przewagą jednego zawodnika. Skutecznym egzekutorem jedenastki okazał strzelec gola na 1:0. W 54.  minucie były zawodnik LKS Rajsko był bliski kolejnej zdobyczy bramkowej. Dobrze interweniował Smok.  W 62. minucie było 3:0. Herman otrzymał piłkę od Weseckiego i dograł ją na piąty metr do Korczyka, a ten dopełnił formalności.

W dalszej fazie meczu kibice obejrzeli dwie dobre interwencje Smoka. W 64. i 65. minucie sposobu na golkipera klubu z Libiąża nie znalazł Herman. Dla odmiany w 67. minucie próbkę swoich możliwości pokazał Tlałka, który obronił strzał Pawlaka. W 73. minucie podopieczni Jarosława Płonki podwyższyli swoje prowadzenie. Indywidualną akcję przeprowadził Szymonik. Zakończył ją dobrym strzałem. Swoje „trzy grosze” w zwycięstwo klubu z Jawiszowic chciał dorzucić Janik. W 81. minucie były zawodnik LKS Bobrek minął kilku zawodników, ale nie umieścił piłki w siatce. W 83. minucie Janik rozegrał dobrą akcję „z klepy” z Weseckim,  ale i tym razem Smok nie dał się pokonać. W 85. minucie faulowany w polu karnym zdaniem sędziego był Janik. Poszkodowany celnie uderzył „z wapna” dopisując swoje nazwisko do listy strzelców.

Sobota 3 września LKS Jawiszowice – Górnik Libiąż 5:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Korczyk (32.), 2:0 Korczyk rzut karny (40), 3:0 Korczyk (62), 4:0 Szymonik (73.), 5:0 Janik rzut karny (85.)

Składy:
LKS Jawiszowice: Tlałka, Kajor (57. Karpiel), Kabara, Nalepa, Tworek (żółta, 46. Kowalski), Brańka (46. Wesecki), Herman, Wójcik (57. Janik), Szymonik, Adamczyk, Korczyk.

Górnik Libiąż: Smok, Patyk (40. czerwona w konskwencji dwóch żółtych), Szczurek, Madej (żółta, 56. Wojtaczka), Kułaga, Cyganek, Domagała (65. Mendak), Walczak, Lickiewicz, Rusiniak (50. Lewarczyk), Pawlak (70. Kania).