Zatorzanka powoli się rozpędza

Zatorzanka wygrała 4:1 z Teamem Sportem Hejnałem. Gospodarzem był zespół z Kęt.
W pierwszej połowie kibice obu ekip obejrzeli jednego gola. W 33. minucie Nguyen otrzymał piłkę od Chrapkiewicza i dobrym strzałem otworzył wynik spotkania. Prowadzenie gospodarzy po 45. minutach mogło być wyższe, ale Jarominowi nie udało się skierować futbolówki do pustej bramki. Zawodnik pozyskany przez klub z Kęt z Brzeziny Osiek zmarnował też okazję  w 46. minucie. Wtedy to w sytuacji jeden na jeden strzelił w bramkarza. Szanse w pierwszej odsłonie mieli też goście. Piłka po uderzeniu Ottawy ostemplowała słupek, a sytuacji sam na sam z golkiperem nie wykorzystał Samek.

W 60. minucie Zatorzanka wyrównała stan rywalizacji. Makuch zagrał Stefaniakowi za plecy obrońców, a ten przelobował Szymańskiego. W 74. minucie Ottawa doszedł do futbolówki dośrodkowanej ze skrzydła przez Stybaka i strzałem głową wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Cztery minuty później podopieczni Marcina Folgi trzeci raz cieszyli się ze zdobyczy bramkowej. Po wrzutce z rzutu rożnego Stefaniaka na listę strzelców wpisał się Makuch. Wynik na 1:4 ustalił pozyskany przez Zatorzankę z Soły Oświęcim Baluś. Piłkarz wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Makuchu.

– Zaczęliśmy dobrze. Prowadziliśmy i mieliśmy sytuacje bramkowe. Szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Niestety w końcówce straciliśmy cztery gole. Nie wynikały one z tego, że przeciwnik przeprowadził bardzo dobre akcje, tylko z naszych prostych błędów. Dwa razy pomylił się bramkarz, a  raz nie najlepiej zachowała się defensywa. Zatorzanka była lepsza. Uważam jednak, że gdyby inaczej potoczyła się gra do 60 minuty, to mogliśmy ten  mecz wygrać albo przynajmniej nie przegrać – powiedział Jerzy Sordyl, trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.

– Dłużej byliśmy w posiadaniu piłki. Próbowaliśmy coś strzelić. Udało się. Cieszy mnie dobry początek sezonu – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.

Sobota 20 sierpnia Team Sport Hejnał Kęty – Zatorzanka Zator 1:4 (1:0)
Bramki: 1:0 Nguyen (33.), 1:1 Stefaniak (60.), 1:2 Ottawa (74.), 1:3 Makuch (78.), 1:4 Baluś rzut karny (85.)

Składy:
Team Sport Hejnał Kęty: Szymański – Lach, Januszyk, Korzonkiewicz, Karpiński – Śleziak, Kliś, Jaromin, Ryłko (85. Dwornik) – Nguyen (46. Sobecki), Chrapkiewicz (65. Tomala). Trener: Jerzy Sordyl.

Zatorzanka Zator: Flejtuch – Samek, Baluś, Skrobacz, Wolanin (70. Wolanin) – Leszczyński, Makuch, Ottawa, Stefaniak (85. Guzdek), – Żak (60. Stybak), Michałek. Trener: Marcin Folga.