Zapowiadało się na niespodziankę, ale trzy punkty trafiły do faworyta

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   26 maja 2016 21:50
Udostępnij

Sygnał Włosienica wygrywał z Solavią 2:0, ale ostatecznie trzy punkty pojechały do Grojca. Solavia nadal zajmuje miejsce premiowane awansem do A klasy.

Sygnał wygrał dwa poprzednie mecze. Pozwoliło to drużynie z Włosienicy opuścić ostatnie miejsce w B klasie. Solavia walczy o awans do A klasy, więc musi kompletować punkty. Damian Pałamarczuk, obecny trener Sygnału był zawodnikiem klubu z Grojca.

W mecz bardzo dobrze weszli gospodarze. W 12. minucie Oczkowski oddał precyzyjny strzał z rzutu wolnego z 25 metrów. W 27. minucie było 2:0. Gospodarze przeprowadzili skuteczną akcję w śrosku pola. Ustawiony w rogu szesnastki Sulkiewicz otrzymał futbolówkę od kolegi z drużyny i pokonał bramkarza Solavii. W pierwszej połowie dobrą sytuację strzelecką dla Sygnału miał jeszcze Szpiegla, ale nie wykorzystał bardzo dobrej okazji.

Kontaktowego gola Solavia zdobyła jeszcze w pierwszej połowie. Piłkę w pole karne  z prawego skrzydła wrzucał S. Smolarek. Doszedł do niej Śliwka i strzałem z pięciu metrów skierował ją do siatki. W 50. minucie goście wyrównali. Krężel otrzymał dokładne podanie od Wołka i oddał skuteczny strzał głową na dalszy słupek.  W 80. minucie Solavia wyszła na prowadzenie. Krężel wymanewrował kilku zawodników i podał futbolówkę do Mroczka. Drugi z wymienionych piłkarzy przekazał ją Śliwce, zszedł do środka i uderzył ładnie lewą nogą. W 85. minucie Śliwka wykorzystał zagranie Mroczka i strzałem głową pokonał swojego byłego kolegę z drużyny i syna swojego byłego trenera.

– Zaczęliśmy dobrze. Niestety w drugiej połowie zabrakło nam sił – powiedział Damian Pałamarczuk, grający trener Sygnału Włosienica.

– Do 20 minuty wyczekiwaliśmy rywala. Skończyło się to dla nas źle, gdyż błędy w obronie kosztowały nas utratę bramek. W szatni padło kilka ostrych słów. W drugiej połowie wszyscy byli mocniej zmobilizowani. W tej części gry byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym, co potwierdziliśmy czterema golami – powiedział Mateusz Mazur, trener Solavii Grojec.

Sygnał Włosienica – Solavia Grojec 2:4 (2:1)
Bramki: 1:0 Oczkowski (12.) 2:0 Sulkiewicz (27.), 2:1 Śliwka (40.), 2:2 Krężel (55.), 2:3 Śliwka (80.), 2:4 Śliwka (85.)

Składy:
Sygnał Włosienica: Pałamarczuk – Pokrzyk, Pacyga, Kowalik, Pacyna – Bożek (46. Grubka), Stachura, Szpiegla, Nycz (70. Bies) – Oczkowski, Sulkiewicz. Trener: Damian Pałamarczuk.

Solavia Grojec : Bąbacz – R. Noworyta, Wiktoruk, Chowaniec, Snażyk, S. Smolarek (70. Witek), Wołek (89. Kosiński), Mroczek, Krężel, G. Smolarek (46. Kozieł), Śliwka (86. Krzemień). Trenerzy: Mateusz Mazur i Henryk Mazur.