polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Podczas meczu Górnika Brzeszcze z Zaborzanką. Fot. Zaborzanka
Górnik Brzeszcze wygrał z Skawą Podolsze 4:0. W pierwszej połowie kibice obu drużyn nie obejrzeli bramek. W drugiej odsłonie gospodarze byli skuteczniejsi.
W 55. minucie osoby związane z Górnikiem pierwszy raz miały powody do radości. Jeden z zawodników tego klubu zagrał prostopadle do Jędrusika. Błąd w tej sytuacji popełnił Sowa. Bramkarz Skawy minął się z piłką. Wykorzystał to adresat podania, który z bardzo ostrego kąta skierował futbolówkę do siatki.
W 70. minucie Janik otrzymał prostopadłe podanie od kolegi z zespołu. Były piłkarz Pulsu Broszkowice, LKS Bobrek i LKS Jawiszowice wymanewrował bramkarza i strzelił na pustą bramkę. Trzy minuty później Sowa wybił przed siebie piłkę uderzoną przez rywala. Doszedł do niej Brańka i skutecznie strzelił z 11 metrów. W 80. minucie autor gola na 3:0 dobrze odnalazł się w zamieszaniu podbramkowym. Zawodnik przyjął futbolówkę, odwrócił się i dobrym strzałem ustalił wynik spotkania.
– Dziś byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Przeważaliśmy, a rywal nie potrafił nam zagrozić – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika Brzeszcze.
– W pierwszej połowie graliśmy dobrze. W drugiej osłabliśmy. Mecz nie był tak bardzo jednostronny, jak pokazuje to wynik. Trzeba jednak przyznać, że Górnik stworzył więcej sytuacji strzeleckich i był skuteczny. Przeciwnik wygrał zasłużenie – ocenił Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.
Sobota 1 kwietnia Górnik Brzeszcze – Skawa Podolsze 4:0 (0:0) Bramki: 1:0 Jędrusik (55.), 2:0 Janik (70.), 3:0 Brańka (73.), 4:0 Brańka (80.)
Składy: Górnik Brzeszcze: Osiecki – Jędrusik, Drabczyk, Waluś, Źmudka (75. Walus) – Sojka, Czerwik, Michalik (80. Piwowar), Brańka (80. Surzyn) – Widuch (82. Wrona), Janik. Trener: Damian Odrobiński.