W LKS Głębowice poprawili sobie humory po walkowerze

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   5 maja 2022 09:52
Udostępnij

LKS Głębowice wysoko wygrał na wyjeżdzie z LKS Palczowice.

W 11. minucie Bieszczad zagrał prostopadle do Baranka, a ten dobrze uderzył na bliższy róg. W 25. minucie Baranek wymanewrował obrońcę i skierował piłkę na dalszy róg. W 35. minucie strzelec poprzednich goli skompletował hat tricka. Zszedł na lewo i znalazł sposób na bramkarza.

Kolejne bramki padły w drugiej połowie. W 50. minucie Bieszczad otrzymał podanie od Wasztyla i skutecznie główkował. W 65 minucie Bieszczad minął trzech rywali i wpisał się na listę strzelców. W końcówce gospodarze mieli rzut karny, lecz go nie wykorzystali.

,,Mecz cały czas toczył się pod nasze dyktando” -powiedział Mariusz Skiernik, grający trener LKS Głębowice.

Sobota 30 kwietnia LKS Palczowice – LKS Głębowice 0:6 (0:3)

Bramki: 0:1 Baranek (11.), 0:2 Baranek (25.), 0:3 Baranek (35.), 0:4 Bieszczad (50.), 0:5 Bieszczad (65.), 0:6 Wojtyła (87.)

Składy:

LKS Palczowice: Skrzypek, Miętka, Nowak, Hercog, P. Folga (85. K. Kowalczyk), Scąber (46. Dzidek), A. Folga, B. Kowalczyk, Putowski (65. Nowokuński), Zięcik.

LKS Głębowice: Wandor, Zając, Domasik, Skiernik, M. Brońka, T. Wasztyl, Z.Wasztyl (75. Nowak) W. Brońka(78. Szypuła), Baranek (60. Wojtyła), Bieszczad. Trener: Mariusz Skiernik.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .