W LKS Bulowice przekonali się o tym, że piłka nożna to gra błędów

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   3 kwietnia 2018 22:37
Udostępnij

LKS Bulowice przegrał u siebie 0:2 ze Zgodą Malec.Po udanym początku sezonu Zgoda chciała kontynuować dobrą grę.  W sobotę przyszło jej się zmierzyć w derbach gminy Kęty z LKS Bulowice. W 22. minucie Tomala zagrał ze środka w boczny sektor boiska do Wójcika. Drugi z wymienionych zawodników podał wzdłuż bramki Lekkiemu, który skierował piłkę do siatki.

W 65. minucie Rafał Michalak I wycofał futbolówkę do bramkarza. Ta odbiła się od ziemi przed nogą Jurzaka i wpadła do bramki. Rzadko zdarzają się tego typu gole samobójcze.

– Gra było wyrównana. Szkoda trzech naszych niewykorzystanych „setek”. Byliśmy o te dwa błędy słabsi – powiedział Rafał Rusek, grający trener LKS Bulowice.

– W tym spotkaniu mieliśmy sporo sytuacji bramkowych. Mogliśmy wygrać wyżej. Myślę, że nasza przewaga była spora – powiedział Andrzej Tomala, trener Zgody Malec.

Sobota 31 marca LKS Bulowice – Zgoda Malec 0:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Lekki (22.), 0:2 Rafał Michalak I (65.)

Składy:
LKS Bulowice: Jurzak, Mateko, Wysmołek, Rafał Michalak I, Wantoła, Surma (65. Mrzygłód), Matusiak, Ochmanek, Nowak (60. Rafał Michalak II), Micherda (80. Peszel), Rusek. Trener: Rafał Rusek.

Zgoda Malec: Gibas, Sporysz, S. Drebszok, Krawczyk (55. Dubiel), Nowak, Sokół, Tomala, K. Drebszok, Wójcik, Płonka, Lekki. Trener: Andrzej Tomala.

Obserwuj eFO na Instagramie:

#zielenisię🌿🌱🍀

A post shared by Fakty Oświęcim 👌🎤📸🎥💻👌 (@faktyoswiecim) on