Unia wygrała wysoko, choć początek miała ciężki

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   20 sierpnia 2022 18:46
Udostępnij

Unia Oświęcim wygrała u siebie z Radziszowianką Radziszów 5:0.

W pierwszym minutach spotkania goście powinni wyjść na prowadzenie i to dwukrotnie. Ostatecznie jednak piłka nie wpadła do siatki drużyny gospodarzy.

Póżniej strzelali tylko zawodnicy Unii. W 43. minucie z rogu szesnastki uderzył Kaleta. Piłka po jego próbie odbiła się od poprzeczki. Próbował dobijać Babiuch, ale był zatrzymany nieprzepisowo. Sędzia przyznał jedenastkę Unii. Wykorzystał ją M. Szewczyk. W 52. minucie po zagraniu z prawego skrzydła Babiucha gola zdobył  M. Szewczyk.  W  63. minucie przyjezdni znów mieli bardzo dobrą sytuację bramkową, ale jej  nie wykorzystali.

W 65. minucie w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował Czapla. W 80. minucie swoją pierwszą bramkę w pierwszej drużynie Unii zdobył Szniidt. W 89. minucie ten sam zawodnik wykorzystał podanie od swojego kolegi z drużyny i ustalił wynik spotkania.

„Początek był cięźki. Rywal miał swoje sytuacje. Mógł trafić do pustej bramki. Na szczęcie dla nas zemściło się to na nim i to my póżniej cieszyliśmy się z goli. W końcówce opanowaliśmy sytuacje” – powiedział Andrzej Kirejczyk, kierownik drużyny Unii Oświęcim.

Sobota 20 sierpnia Unia Oświęcim – Radziszowianka Radziszów 5:0 (1:0)
Bramki: 1:0 M. Szewczyk rzut karny (43.) 2:0 M. Szewczyk (52.), 3:0 Czapla (63.), 4:0 Szmidt (80.), 5:0 Szmidt (89.)

Skład Unii Oświęcim: Maciejowski, K. Szewczyk, Antkiewicz (74. Kikla), Babiuch, Wilczak, M. Szewczyk (63. Szcząber), Ryszka, Kaleta(63. Burda), Czarnik, Pawela (46. Smidt), Czapla(84. Lewandowski). Trener: Marek Kołodziej

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .