Unia przeżyła skok z piekła do nieba w Skawinie

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   27 sierpnia 2019 20:45
Udostępnij

Unia przegrywała w Skawinie ze Skawinką 0:2. Ostatecznie klub z Oświęcimia wygrał 3:2.

W pierwszej połowie kibice zespołu gospodarzy i 44 fanów Unii i zaprzyjaźnionych z nią klubów nie obejrzało goli. W drugiej przebieg wydarzeń był znacznie ciekawszy.

W 53. minucie sędzia zarządził rzut karny dla Skawinki. Wykorzystał go Matys. Wynik podwyższył w 62. minucie Grzesiak. Zawodnicy Skawinki wykorzystali błędy Unii przy wyprowadzaniu piłki.

Przyjezdnych nie podłamała strata dwóch goli. W 71. minucie po prostopadłym innego zawodnika celny strzał na dalszy róg oddał Snadny.  W 77. minucie podopieczni Marka Kołodzieja wyrównali. Przeprowadzili oni akcję boczną strefą boiska. W polu karnym zdaniem sędziego faulowany był Rzeszutko. Celnie z jedenastu metrów strzelił Czapla. W 82. minucie na bramkę strzelił Szewczyk. Bramkarz obronił, ale nie zatrzymał dobijającego strzał Malika.

,,W pierwszej połowie mieliśmy pewne problemy. W drugiej posiadaliśmy inicjatywę, ale nasze błędy kosztowały nas nerwówkę. Na uwagę zasługuje to, że w ostatnim czasie Skawinka u siebie nie przegrywał. To był ciężki mecz na ciężkim terenie” – powiedział Marek Kołodziej, trener Unii Oświęcim.

Sobota 24 sierpnia Skawinka Skawina – Unia Oświęcim 2:3 (0:0)
Bramki: 1:0 Matys rzut karny (53.), 2:0 T. Grzesiak (62.), 2:1 Snadny (71.), 2:2 Czapla rzut karny (77.), 2:3 Malik (82.)

Skawinka Skawina: Walachnia, Konik (74. Jeż), Piwowarczyk, Anton, Curzydło,  Matys, T. Grzesiak, Gęśla (56. P. Grzesiak), Kaganek, Piszczek, Spasiuk.

Unia Oświęcim: Adamski, Ryszka, Pacyga (68. Ryś), Malik (83. Brania), Rzeszutko, Czapla, Wilczak (90. Warzecha), Lichota, Mrowiec (62. Pietraszko), Szewczyk, Snadny (85. Kowalik). Trener: Marek Kołodziej.

Najnowsze realizacje wideo