polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Strumienia z poprzedniego sezonu. Fot. Paweł Obstarczyk
W pierwszym meczu ligowym po awansie do A klasy Skawa Podolsze wygrała ze Strumieniem Polanka Wielka 1:0. W pierwszej połowie goście zagrali słabo. Nie potrafili sobie poradzić z warunkami gry i taktyką rywali.
Jedyny gol w tym meczu padł w 12. minucie. Piłkę z własnej bramki wybijał bramkarz gospodarzy. Podanie przedłużył głową jeden z piłkarzy Skawy. Dotarła ona do znajdującego się w polu karnym Szczyżycy, który przelobował bramkarza.
Od 60. minuty do końca spotkania goście zaatakowali rywali, lecz nie przyniosło to efektu bramkowego.
– Przez większość część spotkania to my przeważaliśmy. W ostatniej fazie meczu rywal mocno nas przycisnął, ale udało nam się przetrzymać jego ataki – powiedział Bogdan Bartula, prezes Skawy Podolsze.
– Zagraliśmy dziś słabo. Nawet nie wiem, kogo by tu wyróżnić za dobrą postawę – powiedział Łukasz Płonka, grający trener Strumienia Polanka Wielka.
Sobota 15 sierpnia Skawa Podolsze – Strumień Polanka Wielka 1:0 (1:0) Bramka: 1:0 Szczyżyca (12.)
Składy: Skawa Podolsze: Woźniak, Szczerbik (70. K.Kosowski), W. Kluska, Serwatka, Banaszak, Bobik (5. Zemła), D. Bartula, T. Bartula, Szczyżyca (88. W. Kosowski), Szkółka, Żmuda (80. Czopek).
Jakie tu sa pierdoły popisane.jak cos to nie przelobowal tylko strzelil sam na sam a po 2 gdzie jest napisane ze sędzia nie podyktowal 2ewidentnych karnych dla polanki?,,,,,,,, bzdury
a jak było? ciekaw jestem:)
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.