Szybki i ciekawy mecz w Łękach

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   18 września 2017 14:10
Udostępnij

Soła Łęki przegrała z Górnikiem Brzeszcze 2:3.

Pierwsi celny cios zadali w tym meczu goście. Po wrzutce z lewego skrzydła Brańki gola strzałem z pięciu metrów zdobył Janik. Później Zarzycki zagrał do Kramarczyka, który z kolei odegrał piłkę głową do Lekkiego. Działacz i piłkarz Soły zaprezentował skuteczny strzał z woleja.

Górnik nie rezygnował o walkę o kolejne w tym sezonie trzy punkty. Znów z bardzo dobrej strony pokazał się Brańka. Były piłkarz Soły Oświęcim wrzucił futbolówkę do Senkowskiego, a ten bez problemów wykończył tą akcję. Soóła nie ułatwiała zadania rywalom. Po dośrodkowaniu Bieszczada, futbolówkę przepuścił Wróbel. Do siatki skierował ją Kramarczyk.

Jednym z pozytywnych bohaterów tego spotkania był Brańka, który asystował przy trzech golach. Z jego podania z lewej flanki ponownie skorzystał Senkowski i było 2:3. Tym wynikiem skończył się mecz. Górnik ma nadal na swoim koncie komplet punktów.

– To był ładny mecz. Obie drużyny stworzyły dobre widowisko jak na A Klasę. I Górnik i Soła grały piłką, konstruowały dobre akcje i atakowały bramkę. Jeśli chodzi o wynik, to moim zdaniem remis byłby sprawiedliwszym wynikiem – powiedział Krzysztof Zarzycki, grający trener Soły Łęki.

– To był otwarty i szybki mecz. Losy wyniku nie były znane do ostatniego gwizdka sędziego – powiedział Damian Odrobiński, trener Górnika Brzeszcze,

Sobota 16 września Soła Łęki – Górnik Brzeszcze 2:3
Bramki: 0:1 Janik, 1:1 Lekki, 1:2 Senkowski, 2:2 Kramarczyk, 2:3 Senkowski

Skład:
Soła Łęki:Dziędziel, Zarzycki, Pawlusiak, Zygmunt, Kobylański (70. Adamczyk), Handzlik (70. Dziuga), Dziubek, Karnas, Kramarczyk, Wróbel, Lekki (46. Bieszczad). Trener: Krzysztof Zarzycki.

Górnik Brzeszcze: Kołodziej – Drabczyk, Ochman, Żmudka (80. Lis), Waluś – Sojka, Czerwik, Widuch (75. Michalik), Brańka (90. Smółka) – Senkowski, Janik (70. Piwowar). Trener: Damian Odrobiński.