Skawa złapała kontakt z LKS Piotrowice

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   3 maja 2018 16:43
Udostępnij

Skawa Podolsze wygrała ze Strumieniem Polanka Wielka 2;0. 

Ostatni zespół A Klasy jest jednym z tych klubów, które bardzo potrzebują punktów. Nadal liczy się w walce o utrzymanie.

W 45. minucie Płonka uderzył z 16 metrów. Piłka skozłowała przed bramkarzem i wpadła do bramki tuż przy słupku. Później Chmura zagrał na skrzydło do Kwadransa, a ten dośrodkował w pole karne. Żmuda na raty pokonał golkipera Strumienia.

,,T o był wyrównany mecz. Więcej sytuacji bramkowych mieliśmy my” – powiedział Wojciech Jurkowski, grający trener Skawy Podolsza.

,,Prowadziliśmy grę, ale nie stwarzaliśmy sobie sytuacji. Przeciwnik stosował proste środki, czyli długie podania. Do szesnastki szło nam dobrze, ale w polu karnym nie radziliśmy sobie. Dziś zagraliśmy bardzo słabo” – powiedział Mariusz Gałgan, grający trener Strumienia Polanka Wielka.

Sobota 28 kwietnia Skawa Podolsze – Strumień Polanka Wielka 2;0

Bramki; 1;0 Płonka 45 min, 2;0 Żmuda

Składy;

Skawa Podolsze; Jurkowski – Nykiel, Wiecheć zm. 40. Drzyżdżyk zm. 70. Brandys zm. 88. Domżał, Chmura, Serwatka – Płonka, Banaszak, Porębski, Kwadrans, Szczyżyca zm. 80. Folga – Żmuda. Trener; Wojciech Jurkowski.

Strumień Polanka Wielka; Jasiński, Trawkowski, Knapik, Łukaszczyk, Gałgan, Juras, Grubka zm. 80. Kała, Jaszczyk 70. Wąsik, Boba, Kozub zm. 50. Wasztyl. Trener; Mariusz Gałgan.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .