Skawa wygrała z Iskrą

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   3 maja 2016 12:23
Udostępnij

Skawa wygrała u siebie z Iskrą 2:1.

W pierwszej połowie nie padł żaden gol. W 47. minucie piłkę Żmudzie podał Bobik. Piłkarz Skawy przejął futbolówkę, minął obrońców, wszedł w pole karne i uderzył precyzyjnie na dalszy, górny róg. W 62. minucie sędzia nie przerwał gry po prawdopodobnym faulu zawodników gości na reprezentancie klubu z Podolsza. Do futbolówki doszedł Porębski, który podał za plecy obrońców Iskry. Żmuda wymanewrował bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki.

W 67. minucie goście strzelili gola dającego im nadzieję na lepszy wynik. Indywidualną akcję przeprowadził Kołodziej. Nauczyciel z jednego z gimnazjów oraz trener grup dziecięcych, zszedł z lewego skrzydła do środka i oddał strzał lewą nogą. Piłka trafiła w „samo okienko”. W 75. minucie Zygmunt otrzymał drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Iskra musiała sobie radzić w dziesięciu. Wynik nie zmienił się do końca spotkania.

– Przez cały mecz przeważaliśmy. Mieliśmy sporo sytuacji bramkowych. Iskra też kilka razy nam zagroziła, ale udało nam się dowieźć trzy punkty do końca – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.

– Mecz był wyrównany. My mieliśmy więcej z gry, ale za to oni stworzyli więcej groźnych sytuacji podbramkowych. Stworzyliśmy niewiele akcji, które mogły skończyć się zdobyciem przez nas gola – powiedział Patryk Cienkosz, grający trener Iskry Brzezinka.

Sobota Skawa Podolsze – Iskra Brzezinka 2:1 (0:0)
Bramki: 1:0 Żmuda (47.).2:0 Żmuda (62.), 2:1 Kołodziej (75.)

Składy:
Skawa Podolsze: Hruby – Nykiel, Serwatka, Banaszak, Szczerbik – K. Kosowski (89. Górny), T. Bartula (70. D. Bartula), Porębski, W. Kosowski – Żmuda, Wiecheć (46. Bobik). Trener: Andrzej Balon.

Iskra Brzezinka: Baruś, Nagi (82. Mika), Koczur, Zygmunt (75 czerwona za dwie żółte) Wykręt (75. Szafran), Malicki, Cienkosz, Nowak, Kołodziej, Kopacz (55. Rusinek), Krzemień. Trener: Patryk Cienkosz.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .