Skawa pozostaje w grze

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   1 czerwca 2019 13:32
Udostępnij

Skawa wygrała 4:2 na wyjeździe z Pulsem Broszkowice. Oznacza to, że klub z Podolsza nadal walczy się w walce o awans do A Klasy, choć jego szanse nie są duże.

W 10. minucie Porębski zagrał prostopadle do Kwadransa, a ten uderzył skutecznie w dolny róg bramki rywali. W 50. minucie gospodarze mogli zdobyć gola z rzutu karnego. Wanat przestrzelił.

W 55. minucie Skawa przeprowadziła kontrę. Kwadrans obsłużył dobrym podaniem Bartusia, który uderzył na bramkę z ostrego kąta. Futbolówka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. W 74. minucie gola dla gospodarzy zdobył Kozak. Wyrównał w 78. minucie Tobik.

W 80. minucie Bartula przerzucił piłkę na prawą stronę. Tam przyjął ją Bartuś i zagrał wzdłuż linii bramkowej. Formalności z najbliższej odległości dopełnił Bartuś. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Serwatka, który odebrał rywalowi piłkę, wymanewrował kolejnych przeciwników i uderzył nie do obrony z 16 metrów.

Sobota 25 maja Puls Broszkowice – Skawa Podolsze 2:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Kwadrans (10.), 0:2 Bartuś (55.), 1:2 Kozak (74.), 2:2 Tobik (78.), 2:3 Bartuś (80.), 2:4 Serwatka (90+)

Składy:
Puls Broszkowice: Strzelecki, Żak, Kubisty, Wanat, Ł. Kumor (55. Kozak), Krompiec, P. Kumor,  Stachura, Olkusznik (71. Adamczyk) Tobik, Wykręt. Trener: Seweryn Krompiec.

Skawa Podolsze: Jurkowski, Szczerbik, Pawełek (75. D. Bartula), Serwatka, Porębski,  Banaszak, Drzyżdżyk, Wiecheć, Kwadrans, Płonka, Bartuś. Trener: Wojciech Jurkowski.