Skawa i Soła zdobyły po jednym golu

Skawa Podolsze zremisowała z Sołą Łęki 1:1.
Pierwsi gola zdobyli gospodarze. W 28. minucie Żmuda odebrał piłkę obrońcom w polu karnym i pokonał bramkarza strzałem z sześciu metrów. W 65. minucie Zarzycki zagrał „długą piłkę” do Karnasa. Ten drugi odegrał do Kramarczyka, który nieczysto uderzył w futbolówkę. Ta jednak znalazła drogę do bramki.

– W drugiej połowie mieliśmy kilka okazji do podwyższenia wyniku. Gra w tej części gry była dość ostra. Ogólnie mecz był wyrównany – powiedział Bogusław Bartula, prezes Skawy Podolsze.

– To był mecz bez historii. Działo się niewiele. Mieliśmy sytuacje bramkowe, ale było ich mało – powiedział Krzysztof Zarzycki, grający trener Soły Łęki.

Skawa Podolsze – Soła Łęki 1:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Żmuda (28.), 1:1 Kramarczyk (65.)

Składy:
Skawa Podolsze: Rusinek, T. Bartula, Nykiel, Ochman, Wiecheć, Szczyżyca, D. Bartula, Porębski, W. Kosowski, (80. Sowa), Zieliński (85. Drzyżdżyk), Żmuda. Trener: Andrzej Balon.

Soła Łęki: Daniel Dusik, Zygmunt, Zarzycki, Kobylański, Adamczyk, Hendzlik (46. Gabryś), Lekki, Karnas, Matejko, Jawor, Kramarczyk (Jawor). Trener: Krzysztof Zarzycki.