Rozpędzona Niwa nie zwalnia tempo

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   15 września 2021 07:14
Udostępnij

Niwa Nowa Wieś wygrała w Suchej Beskidzkiej 4:1. Zwycięzcy pozostają bez straty punktu w tym sezonie.

W 29. minucie bramkę zdobył młodzieżowiec Niwy. Po stałym fragmencie bramkarz zespołu przyjezdnego wybił piłkę z pola karnego. Brzazgacz przyjął piłkę na swoim połowie, a później wygrał sytuacje sam na sam z bramkarzem.

W 66. minucie po prostopadłym podaniu Matusza Chrapek minął bramkarza i skierował futbolówkę do pustej bramki. W 77. minucie jeden z zawodników Niwy wrzucił futbolówkę, a Chrapek przyjął ją klatką piersiową i uderzył ładnie dla oka z woleja.

W 81. minucie Stróżak wykorzystał rzut karny strzelając gola dla gospodarzy. W doliczonym czasie gry po faulu na Nyczu sędzia odgwizdał kolejną jedenastkę. Ze zdobyczy bramkowej cieszył się Chrapek.

„W pierwszej połowie mecz był w miarę wyrównany. W drugiej zdecydowanie dominowaliśmy i mieliśmy więcej szans na gole” – powiedział Michał Matejko, grający trener Niwy Nowa Wieś.

Sobota 11 września Babia Góra Sucha Beskidzka – Niwa Nowa Wieś 1:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Brzazgacz (29.), 0:2 Chrapek (66.), 0:3 Chrapek (77.), 1:3 Stróżak rzut karny (81.), 1:4 Chrapek (90+3)

Składy Niwy Nowa Wieś: Gacur, Gardyński, Matejko, Stawowczyk, Zwaryczuk, Nycz, Matusz, Miłoń, Pękala (75. Deska), J. Brzazgacz (46.K. Brzazgacz), Chrapek. Trener: Michał Matejko.