Przeciszovia pierwszą drużyną, z którą w tym sezonie przegrał Strumień

Przeciszovia Przeciszów wygrała u siebie z niepokonanym do tej pory Strumienia Polanka Wielka 3:0.

W 43. minucie po faulu bramkarza na K. Michałku sędzia podyktował rzut karny. Wykorzystał go Bartuś. W 64. minucie prostopadle piłkę wrzucił Bartuś. Nogę przyłożył K. Michałek i zdobył gola na 2:0. W 71. minucie kibice obejrzeli drugi rzut karny. I tym razem jego skutecznym egzekutorem był Bartuś.

„Zagraliśmy bardzo dobrze. Od początku spotkania zastosowaliśmy wysoki pressing i to okazało się skuteczne” – powiedział Mariusz Frączek, kierownik drużyny Przeciszovii Przeciszów.

„Przegraliśmy na własne życzenie. Popełniliśmy dużo błędów. Przy sytuacjach, w których straciliśmy gole z rzutów karnych bezmyślnie je sprowokowaliśmy. Zagraliśmy wolno i schematycznie. Rywal był bardziej zdeterminowany. Zasłużenie przegraliśmy” – powiedział Łukasz Jasek, trener Strumienia Polanka Wielka.

Sobota 3 września Przeciszovia Przeciszów – Strumień Polanka Wielka 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Bartuś rzut karny (43.), 2:0 K. Michałek (64.), 3:0 Bartuś (71.)

Składy:
Przeciszovia Przeciszów wyjściowy: Figura, Skrobacz, Szafraniec, Melnyk, K. Michałek, Węgrzyn, Czech, Madej, Klimczyk, Żabiński, Bartuś. Trener: Sebastian Szewczyk.

Strumień Polanka Wielka: Kobylański, Herma, Trawkowski, Zimnal (60. Brzeziński), Jaszczyk, Hamerski (60. Sulkiewicz), Bobla, Merta, Łukaszczyk, Borowczyk (KLimczyk), Szpiegla (60. Antecki). Trener: Łukasz Jasek.