Przeciszovia nie zagrała na najwyższym poziomie, ale do zwycięstwa to wystarczyło

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   12 kwietnia 2018 17:18
Udostępnij

Przeciszovia Przeciszów wygrała z LKS Bulowice 3:2.Pierwsi gola strzelili przyjezdni. W 15. minucie na prawym skrzydle Surma podał Ochmankowi, a ten zagrał  w  pole karne. Akcję wykończył Rusek. W 32. minucie gospodarze wyrównali. Pojedynek jeden na jeden z bramkarzem wygrał Sergiel. Zdobywca gola otrzymał piłkę od Nowotarskiego.

Później Nowotarski uruchomił Sergiela, który zgrał futbolówkę do środka. Tam do pustej bramki skierował ją Węgrzyn. W 75. minucie było 2:2. Po wrzutce z rzutu rożnego Matusiaka z bliska głową uderzył Rafał Michalak I. Ostatnie słowo należało do gospodarzy. Przeprowadzili oni szybką kontrę trzy na jeden. Formalności dopełnił Sergiel.

– To był jeden z naszych słabszych meczów.  Przeanalizujemy go i mam nadzieję, że nie powtórzymy. W pewnym stopniu tłumaczy nas to, że zabrakło dziś pięciu zawodników z pierwszej jedenastki – powiedział Krzysztof Barcik, trener Przeciszovii Przeciszów.

– Mecz mógł się podobać widzom. Było w nim dużo walki. Spotkanie było wyrównane. Przegraliśmy, bo popełniliśmy więcej błędów – powiedział  Rafał Rusek, grający trener LKS Bulowice.

Sobota 7 kwietnia Przeciszovia Przeciszów – LKS Bulowice 3:2
Bramki: 0:1 Rusek, 1:1 Sergiel, 2:1 Węgrzyn, 2:2 Rafał Michalak I, 3:2 Sergiel

Składy:
Przeciszovia Przeciszów:  Kościelnik – Domżał,  Szafraniec, Pawela, Kasperek, Michałek (75. Szpiegla), Żabiński, D. Nowotarski (85. Maca)- Węgrzyn, – Matla, Sergiel. Trener: Krzysztof Barcik.

LKS Bulowice: Jurzak, Rafał Michalak I, Rafał Michalak II, Matejko, Wysmołek, Surma (82. Łuczak), Matusiak, Ochmanek, Cibor, Rusek, Micherda (75. Nowak). Trener: Rafał Rusek.