polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Rajsko zremisowało dziś w zaległym meczu z Żurawiem Krzeszów 2:2. Fot. Mateusz Korzec/FB LKS Rajsko
Do Jawiszowic zawitał Orzeł Ryczów, który po pierwszych 45 minutach wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Najpierw (17 min) wynik otworzył Kamil Konieczny, a niespełna dziesięć minut później na 0:2 podwyższył Robert Prochownik (26 min). Po zmianie stron goli nie było i pełna pula pojechała do Ryczowa.
Prawdziwie szalone starcie oglądali kibice w Nowej Wsi. W spotkaniu Niwy z Błękitnymi Modlnica padło aż jedenaście goli. O jednego więcej strzelili gospodarze, którzy dopisują do swojego konta trzy punkty. Hat-tricka ustrzelił Jan Garlacz, dwa gole dorzucił Krzysztof Chrapek, a jednego Mariusz Piskorek.
W okręgówce Rajsko podzieliło się punktami przy ulicy Szerokiej z Żurawiem Krzeszów. Po pierwszej odsłonie nic nie zapowiadało takiego scenariusza. Po kwadransie gry gospodarze za sprawą Bartłomieja Miki objęli prowadzenie, a później ten sam zawodnik podwyższył na 2:0 (32 min). W drugiej odsłonie goście w odstępie zaledwie 5 minut doprowadzili do remisu i mecz zakończył się wynikiem 2:2.
IV liga: LKS Jawiszowice – Orzeł Ryczów 0:2 Lubań Maniowy – Beskid Andrychów 0:3
V liga: Niwa Nowa Wieś – Błękitni Modlnica 6:5
Liga okręgowa: LKS Rajsko – Żuraw Krzeszów 2:2